KONSTANCIN-JEZIORNA W niedzielę w Parku Zdrojowy odbył się drugi Jarmark Kultury Urzecza. Były koncerty, warsztaty i mnóstwo ciekawych wydarzeń dla każdego. Atrakcją dodatkową była parada zabytkowych mercedesów, które przybyły do uzdrowiska, aby wesprzeć zbiórkę na Dom Artystów w Skolimowie

Na początku jarmarku stosowne wprowadzenie zrobił dr Łukasz Maurycy Stanaszek, antropolog i archeolog, odkrywca Urzecza, czyli podwarszawskiego mikroregionu etnograficznego. Mieszkańcy uzdrowiska tłumnie przybyli na wydarzenie, przybliżające jego kuchnię i kulturę. Przy Hugonówce ustawiono scenę, na której odbywały się występy zespołów muzycznych. Oprócz Łysej Góry aplauz widowni wzbudziła Wilanowska Orkiestra Dęta. Zrobiła ona prawdziwy szoł, grają covery znanych utworów. Nad brzegiem Jeziorki stanęła binduga, czyli osada flisacka, którą zaaranżowało czerskie Towarzystwo Opieki nad Zabytkami. Można było popływać po rzece tradycyjną pychówką, był pokaz rybacki, pokaz dłubania łodzi i łowienia ryb. Na głodnych czekało flisackie stanowisko gastronomiczne, z gorącą zupą zarzucajką i pysznymi pierogami w trzech odsłonach. Po drugiej stronie polany można było spróbować rarytasów z Urzecza, ze słynną ziemniaczaną sytochą i pierogami buraczanymi na czele. Nie zawiedli producenci tradycyjnych wyrobów i rękodzieła. Do kupienia była piękna, ręcznie robiona biżuteria i różne bibeloty, ale też pyszne soki, dżemy, miody, świeżo tłoczone oleje i mnóstwo innych smakołyków.
Tego dnia w Parku Zdrojowym odbywał się także piknik Klubu Zabytkowych Mercedesów Polska Gwiazdy dla Gwiazd, na rzecz artystów-seniorów, mieszkańców Domu Artystów Weteranów Scen Polskich w Skolimowie. Można było podziwiać kilkadziesiąt pięknie utrzymanych pojazdów z różnych epok, w tym unikalne mercedesy z okresu przedwojennego. Potem mercedesy ich właściciele przenieśli się na teren przy Domu Aktora, gdzie zaplanowano licytację obrazów i kameralny koncert.

TW