KONSTANCIN-JEZIORNA Amfiteatr w Parku Zdrojowym wypełniony po brzegi. Jazz Zdrój Festiwal – impreza poświęcona pamięci Louisa Armstronga przyciągnęła tłumy melomanów, nie tylko z Konstancina-Jeziorny
– Na Jazz Zdrój Festiwal przyjechałyśmy z warszawskiego Bemowa – mówi Weronika, która dziś chciała posłuchać legendarnego polskiego zespołu Old Timer. Powstał on w 1965 roku w Warszawie i lekkimi modyfikacjami składu gra do dziś. – Ten amfiteatr jest stworzony do tego typu imprez – zachwyca się Weronika. – Park Zdrojowy współtworzy cudowną atmosferę, dzięki której takie koncerty pozostają w pamięci na lata.
Trudno się panią Weroniką nie zgodzić. Spacerując dziś alejkami Parku Zdrojowego, na które wylewa się muzyka jazzowa z pobliskiego amfiteatru, patrząc na przechadzających się ludzi, rodziny piknikujące na kocach i roześmiane dzieci ganiające się między drzewami, trudno oprzeć się wrażeniu, że przedwojenne lata świetności Konstancina-Jeziorny powoli powracają.
Festiwal zakończy European Connection (godz. 19.00). Międzynarodowa grupa doskonałych muzyków koncertujących na całym świecie. W jej skład wchodzą znani i cenieni jazzmani z Polski, USA, Holandii i Szwecji.
AB