Jerzy Pełka odwołany ze stanowiska prezesa ZGK. Zastąpił go Roman Bugaj

5

GÓRA KALWARIA Powołana niespełna trzy tygodnie temu rada nadzorcza Zakładu Gospodarki Komunalnej odwołała dziś prezesa Jerzego Pełkę. Uzasadnienie decyzji „dla dobra spółki” pozostanie niejawne


Jerzy Pełka (48 lat) kierował gminną spółką od lipca 2011, kiedy zastąpił w fotelu prezesa Stanisława Andruszkiewicza. Praca w Zakładzie Gospodarki Komunalnej w Górze Kalwarii nie była jednak dla niego nowością, ponieważ wcześniej pełnił w nim funkcję dyrektora ds. produkcji. Od samego początku Jerzy Pełka był uznawany za zaufanego człowieka burmistrza Dariusza Zielińskiego. Już w czasie ubiegłorocznej kampanii wyborczej było jasne, że w razie wygrania wyborów na gospodarza gminy przez Arkadiusza Strzyżewskiego, z szefem ZGK nie będzie mu po drodze. Chodziło przede wszystkim o społeczne niezadowolenie, jakie budziła działalność spółki, która m.in. nie potrafiła w porę ostrzec mieszkańców, aby nie pili wody zawierającej szkodliwe bakterie.

Jak nieoficjalnie ustaliliśmy, rada nadzorcza zdecydowała, że powody rozwiązania kontraktu z Jerzym Pełką „dla dobra spółki” nie będą ujawniane.

Jednocześnie dziś został powołany nowy prezes – Jerzy Bugaj, wcześniej powołany w skład rady nadzorczej (dziś z tej funkcji zrezygnował). Przez sześć lat kierował on centrum prasowym warszawskiego Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji (największej firmy komunalnej w Polsce), a obecnie odpowiadał za tzw. obszar compliance w grupie spółek z branży motoryzacyjnej. Dysponuje 10-letnim doświadczeniem w pracy na stanowiskach kierowniczych w dużych spółkach kapitałowych. Ma wykształcenie wyższe, jest absolwentem studiów MBA.

Zapytaliśmy Arkadiusza Strzyżewskiego czy nie ma obaw w związku z tym, że prezes ZGK zmieniamy jest w czasie realizacji przez spółkę programu inwestycyjnego z dofinansowaniem unijnym za przeszło 40 mln zł.

– Nie jestem zaniepokojony, ponieważ powołałem radę nadzorczą w składzie, który moi zdaniem będzie prowadził właściwy nadzór nad pracą ZGK – odpowiedział.

5 KOMENTARZE

  1. „Zapytaliśmy Arkadiusza Strzyżewskiego czy nie ma obaw w związku z tym, że prezes ZGK zmieniamy jest w czasie realizacji przez spółkę programu inwestycyjnego z dofinansowaniem unijnym za przeszło 40 mln zł.

    – Nie jestem zaniepokojony, ponieważ powołałem radę nadzorczą w takim składzie, aby prowadziła właściwy nadzór nad pracą ZGK – odpowiedział.”

    Czy ten optymizm zasadny? Czym Podparty? Bo zwolnić można, czasem nawet trzeba, ale zawsze rozważnie. Bez emocji czy uprzedzeń

  2. Ten nowy to łowca funkcji, nic z tego nie będzie. Ale przy takiej radzie nadzorczej, przetrwa tyle co rada nadzorcza. Efekt prac będzie mierny. Sprawy komunalne to nie żarty.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wprowadź komentarz !
Podaj swoje Imię