KONSTANCIN-JEZIORNA Wataha składa się z pięciu czworonogów. Bez obawy, mimo że w konstancińskich lasach żyje wiele dzikich zwierząt, wilki ich nie zamieszkują. To niecodzienna wystawa rzeźb artystki Beaty Czapskiej
Oficjalne otwarcie ekspozycji będzie miało miejsce w najbliższą niedzielę o godz. 19. Każdy może wziąć w nim udział, wstęp jest wolny.
Park Zdrojowy w Konstancinie-Jeziornie oraz jego okolice słyną z bogactwa flory i fauny. Są tu m.in. siedliska różnorodnych ptaków i towarzyskie wiewiórki. Okolice zielonego serca uzdrowiska odwiedzają też budzące niekiedy lęk stada dzików. Do tego zwierzyńca teraz dołączyły wilki. Wataha przebiegająca przez park to dzieło Beaty Czapskiej. Grupa rzeźbiarska o tytule „Five dreams” składa się z pięciu rzeźb. Tytuł odwołuje się do marzeń lub snów, ale także znaczeń obecnych w kulturze związanych z tymi zwierzętami, jako istotami uosabiającymi wolność i dzikość, a także umiejętność życia w grupie-stadzie, solidarność, współpracę, mądrość itp. Rzeźba jest prezentowana przez Konstanciński Dom Kultury w parku przy Hugonówce (ul. Mostowa 15) z okazji 120-lecia Konstancina.
Beata Czapska ukończyła Wydział Architektury Politechniki Śląskiej. W 1974 r. wyjechała do Paryża, gdzie podjęła studia w École Nationale des Beaux Arts oraz w prywatnej pracowni rzeźby René Coutelle’a. Twórczość w zakresie rzeźby, rysunku oraz projektowania architektury. Mieszka we Francji. Podczas wernisażu kilka słów o artystce i jej pracach powie reprezentująca ją właścicielka galerii Iwona Staroszczyk.