Jest pierwsze zezwolenie na budowę nowej S7 na południe od Warszawy

 

 

 

POWIAT Wczoraj wojewoda mazowiecki wydał pozwolenie na realizację pierwszego z siedmiu odcinków nowej, prawie 30-kilometrowej szosy ekspresowej z Warszawy Okęcie do Grójca

Zezwolenie (ZRID) dotyczy wprawdzie fragmentu trasy o długości zaledwie 1 km (jej połączenia z obwodnicą Grójca) w gminie Tarczyn, ale jest to sygnał do rozpoczęcia inwestycji.

– Jeszcze w tym roku przekażemy plac budowy wykonawcy, aby rozpoczął pierwsze prace – wycinkę drzew oraz roboty ziemne, i czekamy na zezwolenia dla kolejnych odcinków – mówi Małgorzata Tarnowska, rzeczniczka prasowa warszawskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Budowa nowej S7 (popularnie nazywanej Puławską-bis), została podzielona na trzy zadania: A (od węzła Lotnisko do węzła Lesznowola, około 6,6 km, koszt 221,4 mln zł), B (od węzła Lesznowola do węzła Tarczyn Północ, około 14,8 km plus remont 17 km starej DK 7, koszt 388,7 mln zł), C (od węzła Tarczyn Północ do początku obwodnicy Grójca, około 7,9 km, koszt 203,4 mln zł). W przypadku odcinka A postaną dwie jezdnie po trzy pasy ruchu, natomiast odcinków B i C droga będzie miała po dwa pasy ruchu w obu kierunkach.

Wydane ZRID dotyczy jednego z czterech odcinków, na które zostało podzielone zadanie C.

– Zgodnie z projektem, prace budowlane obejmą roboty drogowe (po 2 pasy ruchu i pobocze w każdym kierunku, budowę zjazdów, pętli autobusowej, chodników i ciągów pieszo-rowerowych), mostowe (m.in. budowa wiaduktu i przejścia dla płazów), budowę kanalizacji deszczowej i urządzeń ochrony środowiska (m.in. ekranów akustycznych), wycinkę zieleni i nasadzenie nowej – informuje Ewa Filipowicz, rzeczniczka prasowa wojewody mazowieckiego.

Dobra informacja jest taka, że procedura wydania zezwoleń dla wszystkich pozostałych sześciu odcinków nowego fragmentu S7 już trwa. Zgodnie z informacją udzieloną nam przez GDDKiA kiedy kolejne decyzje ZRID (mające rygor natychmiastowej wykonalności) staną się ostateczne, rozpocznie się procedura wywłaszczania gruntów pod nową S7. Wedle przepisów, na mocy prawomocnego ZRID, działki pod inwestycję staną się własnością skarbu państwa i firmy, które mają zrealizować szosę będą mogły objąć place budowy. Wykonawcy zadań A,B, C, którzy zostali wyłonieni w sierpniu ubiegłego roku, na to czekają. Wedle zapisów zawartych z nimi umów, w marcu 2019 roku mają ruszyć prace w terenie i potrwać do wiosny 2021 roku.

– Realizacja drogi ekspresowej S7 jest inwestycją o znaczeniu europejskim, wpisującym się w tranzytowy układ dróg. Inwestycja wpłynie na skrócenie czasu podróży oraz zwiększenie bezpieczeństwa ruchu – przekonuje Ewa Filipowicz.