PRAŻMÓW/GÓRA KALWARIA Mieszkańcy Gabryelina i Czachówka zaalarmowali nas, że jedno z głównych dojść do stacji Czachówek Południowy zalewają ogromne kałuże, które trudno ominąć
Jak obejść bajoro muszą zastanawiać się nie tylko pasażerowie, ale również dzieci i pracownicy idący do szkoły podstawowej w Czachówku. Płynąca tafla wody zalała skrzyżowanie ul. Szkolnej z Kolejową w Gabryelinie. O interwencję w tej sprawie zwróciliśmy się jeszcze w czwartek do wójta gminy Sylwestra Puchały, obiecał pilnie zająć się sprawą.
– Nasz pracownik był na miejscu, okazuje się, że to są wody opadowe z terenu kolejowego. Dziś od rana pracownicy kolei mają ten problem zacząć rozwiązywać – poinformował nas wójt.
Rzeczywiście, obok miejsca, w którym wybiła woda dziś zastaliśmy czterech robotników, ale woda nadal zalewała odcinek Kolejowej oraz Szkolnej.