PIASECZNO/ LESZNOWOLA Która z dróg prowadzących z Piaseczna w kierunku Lesznowoli jest w najgorszym stanie? Bez wątpienia ta, która biegnie przez Jazgarzewszczyznę i Łoziska. I właśnie nią PKP od soboty poprowadzi objazd po zamknięciu przejazdu kolejowego na ul. Słonecznej. Tysiące samochodów ruszy dziurawą, częściowo pozbawioną asfaltu drogą, wybijając zwieszenie na fatalnym przejeździe kolejowym przy ul. Jana Pawła II
Kierowcy korzystający z przejazdu kolejowego w ciągu ulic Jana Pawła II i Orężnej od tygodni narzekają na jego stan.
– Codziennie tamtędy jeżdżę, są takie dziury, że można sobie przygryźć język – żalił się nam jeden z kierowców.
– W trybie pilnym zmobilizujemy wykonawcę do poprawy stanu jego nawierzchni –zapowiedział Karol Jakubowski z PKP PLK.
Jaki jest tryb pilny? Tego nie wiemy. Wiemy natomiast, że już jutro od godziny 4 rano zostanie zamknięty przejazd kolejowy w ciągu drogi wojewódzkiej w Starej Iwicznej. Ruch z drogi 721, która od Al. Krakowskiej biegnie przez Lesznowolę, Piaseczno w stronę Konstancina-Jeziorny zostanie puszczony objazdem. Którędy? A jakże – ulicami Leśną i Orężną przez Łoziska i Jazgarzewszczyznę oraz przez fatalny przejazd kolejowy na ul. Jana Pawła II.
Droga dla twardzieli
Jakie atrakcje czekają kierowców? Wczoraj wieczorem sprawdziliśmy i okazało się, że fatalny przejazd przez tory, którego wbrew zapowiedziom PKP nie poprawiono, to tylko wisienka na torcie. Jadąc od strony Lesznowoli przez Łoziska trzeba wcześniej przebyć odcinek drogi, która do połowy swojej szerokości pozbawiona jest utwardzonej nawierzchni. W drodze robiona jest właśnie kanalizacja i asfalt nie został jeszcze odtworzony. W tej chwili po nieutwardzonej i wyboistej części przejeżdżają tylko ci, którzy nie znają litości dla swoich samochodów. Pozostali czekają, wybierając wariant ruchu wahadłowego.
Na ul. Orężnej w asfalcie nie brakuje dziur i ubytków, w Jazgarzewszczyźnie jest trochę lepiej, ale za zakrętem gdy po lewej stronie mijamy uschnięte drzewo, które w każdej chwili może runąć na jezdnię, tuż za mostkiem natrafiamy na ubytek w asfalcie. I to nie byle jaki. Żucia gumy kierowcom nie polecamy bo można stracić język.
Z telemarkiem na torach
Gdy już miniemy wyrwę w asfalcie pozostaje przejechać przejazd kolejowy i jeśli zawieszenie samochodu pozwoli na dalszą jazdę to możemy ruszyć ul. Jana Pawła II, skręcić w lewo w Powstańców Warszawy i szczęśliwie dojechać do wojewódzkiej 721 (Okulickiego), uznając objazd zamkniętego przejazdu w Starej Iwicznej za udany.
Od jutra przez te wertepy ruszy tysiące samochodów, które każdego dnia przemierzają drogę 721. Jeśli nie musicie to proponujemy do nich nie dołączać. PKP zapowiada otwarcie przejazdu kolejowego w Starej Iwicznej 13 sierpnia o godz. 23. Do tego czasu najlepiej zostać w domu. A później? Najprawdopodobniej sprawdzić o ile PKP przedłużyło zamknięcie przejazdu i pozostać na urlopie przez kolejne tygodnie…
Adam Braciszewski