PIASECZNO – W niewielu miejscach gminy są tak zaniedbane drogi jak u nas – skarży się Barbara Wyczesany, mieszkanka Jesówki. – Też płacimy podatki, więc mamy prawo żyć w godnych warunkach
Pani Barbara od 10 lat mieszka przy ul. Leśniczówki.
– Nasza droga jest utwardzona tłuczniem – opowiada. – Zimą i jesienią jeździmy po błocie, latem dusimy się od kurzu. Od wielu lat piszę listy do gminy prosząc, aby urzędnicy zajęli się naszą drogą. Niestety efekt jest żaden.
Mieszkanka wskazuje, że podobnych dróg jest w okolicy więcej.
– Wiele nie ma uregulowanego stanu prawnego, ale naszej ulicy to akurat nie dotyczy – dodaje. – Wydaje mi się, że wszystko zależy od dobrej woli gminy.
Radny Łukasz Kamiński dobrze zna sytuację w Jesówce. Uważa, że największy problem z drogami polega na tym, iż nie mają one uregulowanej własności oraz nie trzymają parametrów (są po prostu za wąskie).
– Mimo to sukcesywnie wszystkie ciągi na tym terenie będą utwardzane – zapewnia radny Kamiński. – Chcemy wykonywać je w technologii półprzepuszczalnej, co umożliwi odprowadzanie wody.
W pierwszej kolejności gmina ma zamiar utwardzać główne ulice, jak Leśnej Polany (w tej chwili przygotowywana jest dokumentacja pod ZRID).
TW
A co z drogami w Złotokłosie ?!?
Wiele ulic w Piasecznie jest w gorszym stanie