Kobieta burmistrzem Piaseczna?

 

 

 

PIASECZNO Dwukrotnie kobieta miała szansę zostać burmistrzem Piaseczna. W roku 2002 i 2006 w drugiej turze wyborów urzędujący wówczas Józef Zalewski konkurował z Marią Bernacką-Rheims. Cztery lata temu trzeci wynik w wyborach na burmistrza uzyskała Barbara Rudzińska-Mękal. W najbliższą niedzielę będziemy mogli głosować na Monikę Jaroszewską. Czy hegemonia mężczyzn w piaseczyńskim magistracie zostanie wreszcie przerwana?

W zbliżających się wyborach w szranki z trzema mężczyznami znów stanie kobieta. Dr inż. Monika Jaroszewska jako jedyna nie jest związana z żadną partią polityczną – łączy środowiska samorządowe i budzi sympatie osób, które mają już dość politycznych antagonizmów coraz bardziej przenikających do naszej lokalnej rzeczywistości.

Kobiety z powodzeniem piastują funkcje wójta w Lesznowoli i burmistrza w Tarczynie. Wójt gminy Lesznowola Maria Jolanta Batycka-Wąsik wybierana jest przez mieszkańców od 2002 roku co cztery lata i nigdy nie potrzebowała drugiej tury, by utrzymać się na stanowisku. Tym razem partie polityczne w ogóle nie wystawiły kandydatów na wójta tej gminy. W Tarczynie piastująca od lat funkcję burmistrza Barbara Galicz ma… kontrkandydatkę. O głosy wyborców będzie zabiegać także Justyna Bochyńska.

W Piasecznie dr inż. Monika Jaroszewska będzie walczyła o głosy wyborców z trzema kontrkandydatami: związanym z PSL-em Józefem Zalewskim, który był już wybierany przez mieszkańców w 2002 i 2006 roku; z kontynuującym jego politykę byłym protegowanym Danielem Putkiewiczem, przynależącym do Platformy Obywatelskiej oraz kandydatem PiS – Wojciechem Ołdakowskim, który w koalicji z PO przez ostatnie cztery lata piastował funkcję starosty. Koalicji, która powstała, by odsunąć od władzy bezpartyjnych radnych. Koalicji, która w ostatnim roku zaczęła się kruszyć, obnażając coraz więcej różnic ideowych i nieporozumień wyrosłych na gruncie politycznym.
– Niestety, biorąc pod uwagę silną polaryzacje sceny politycznej i wieczne podsycanie wojny polsko-polskiej przez PiS i PO, trudno się spodziewać sprawnego działania samorządu, który jest uwikłany w wielką ogólnopolską politykę – zauważa Monika Jaroszewska. – Powiatem czy gminą Piaseczno powinny zarządzać osoby niezależne, skoncentrowane na merytorycznym działaniu, a nie politycznych antagonizmach.

Monikę Jaroszewską popiera Maria Bernacka-Rheims, wieloletnia radna powiatowa, pomysłodawczyni wykorzystania torów siekierkowskich do celów transportu publicznego. Pomysł okazał się na tyle chwytliwy, że w ostatnich latach był kopiowany przez wielu kandydatów. Niestety, nie doczekał się dotąd realizacji. Być może gdyby Marii Bernackiej-Rheims udało się w 2002 lub 2006 roku zostać burmistrzem, dziś mielibyśmy łatwiejszą komunikację z Warszawą?
– Dla mnie to już nie jest czas na ubieganie się o funkcję burmistrza – mówi dziś Maria Bernacka-Rheims. – To bardzo ciężka praca dobra dla młodej i dynamicznej osoby. Jestem przekonana, że odpowiednią kandydatką jest Monika Jaroszewska. Jest osobą wykształconą, kompetentną, niezależną i bardzo charyzmatyczną. Potrafi wyznaczać cele i sprawnie je realizować. Warto, żeby stery piaseczyńskiego samorządu przejął wreszcie ktoś konkretny, gwarantujący Piasecznu właściwą dynamikę rozwoju.

Monikę Jaroszewską popiera również dr Barbara Rudzińska-Mękal, która cztery lata temu uzyskała bardzo duże poparcie w wyborach na burmistrza, a wcześniej pełniła funkcje przewodniczącej rady powiatu oraz radnej sejmiku mazowieckiego.
– Kwalifikacje i osiągnięcia pani Moniki Jaroszewskiej oraz jej program wyborczy jednoznacznie wskazują, iż jako burmistrz naszego miasta i gminy zadba nie tylko o sprawne funkcjonowanie w obszarze administracji samorządowej, ale przyczyni się także do wykorzystania wszystkich zasobów dla zapewnienia szybkiego rozwoju dla dobra mieszkańców – uważa Barbara Rudzińska-Mękal. – Należy podkreślić, iż jest ona nie tylko bardzo dobrze wykształconą osobą, ale także posiada wieloletnią praktykę na kluczowych stanowiskach związanych z samorządem.

Czy w zbliżających się wyborach na burmistrza mieszkańcy Piaseczna postawią na kobietę? Czy po latach zmieni się sposób zarządzania Piasecznem? O tym przekonamy się już w najbliższą niedzielę. Zachęcamy Państwa do udziału w wyborach. Niech inni nie decydują za nas.

Materiał KWW Nasza Gmina-Nasz Powiat