Kolejki do przychodni w Gołkowie? Od marca więcej lekarzy

2

PIASECZNO Pacjenci narzekają na utrudniony dostęp do przychodni w Gołkowie, gdzie zapisy na wizytę odbywają się podobno tylko raz w miesiącu. Dyrektor placówki odpowiada, że działa ona jak wcześniej, a problemy z dostępnością lekarzy są spowodowane dużą liczbą zachorowań


Pacjenci narzekają na utrudniony dostęp do lekarzy w przychodni w Gołkowie. Kierownictwo placówki podjęło już czynności zaradcze

– Odkąd wprowadzono zapisy na wizytę tylko w pierwszym dniu miesiąca, przed przychodnią od samego rana ustawia się długa kolejka – mówi Lidia Sutor. – Starsi, często chorzy ludzie, żeby zapisać się do lekarza, muszą stać kilka godzin na mrozie, bo przychodnia otwierana jest od godz. 7.30 – alarmuje nasza czytelniczka. Kolejnym problemem jest to, że lekarze nie chcą przedłużać chorym recept. Aby to zrobić, trzeba najpierw zapisać się na wizytę.
– Rozumiem, że co pewien czas chory powinien zobaczyć się ze swoim lekarzem – mówi Lidia Sutor. – Jednak nie zawsze jest to konieczne. Przychodnia nie chce wystawiać recept, bo podobno lekarze się z tym nie wyrabiają. Może powinni więc przeorganizować nieco swoją pracę, albo zatrudnić dodatkowego lekarza…
Marta Dorociak-Burza, dyrektor Samodzielnego Zespołu Publicznych Zakładów Lecznictwa Otwartego pod który podlega przychodnia w Gołkowie informuje, że ostatnio nie zostały wprowadzone zmiany w pracy placówki.
– Lekarze opiekujący się mieszkańcami Gołkowa pracują według ustalonych zasad, a ewentualne kłopoty z ich dostępnością są spowodowane dużą ilością zachorowań – tłumaczy pani dyrektor. – Mając na uwadze potrzeby pacjentów już w lutym do pracy w przychodni został oddelegowany dodatkowy lekarz, a w marcu raz tygodniu przyjmuje jeszcze jeden. Co do wystawiania recept bez obecności pacjenta, to indywidualna decyzja każdego lekarza, ponieważ to on bierze za to odpowiedzialność. Przy chorobach przewlekłych wizyta kontrolna powinna odbywać się raz na 3 miesiące. O wszystkich uwagach pacjentów poinformowałam już dr Mielczarek, kierownika przychodni w Gołkowie.

Tomasz Wojciuk

2 KOMENTARZE

  1. Dużo pacjentów jest z poza Gołkowa. Bo np
    w takim Głoskowie maja lekarza którego chodzi garstka pacjentów, a reszta mieszkańców Głoskowa rozsiana po powiecie. Pani doktor nie kompetentna, arogancka za skierowanie na badanie itd trzeba płacić lub mieć kawę, slodycz. I niestety dyrekcja nic z tym nie robi.

  2. Oj a gdzie jest szanowna radna Pani Klos z Gloskowa, pielegniarka ktora pracuje wlasnie w osrodku zdrowia w Gloskowie, tez nie widzi problemu jako przewodniczaca komisji zdrowia. A moze zaprosi pacjentow do prywatnej przychodni swojej siostry,,,

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wprowadź komentarz !
Podaj swoje Imię