PIASECZNO Do zdarzenia doszło nieopodal cmentarza komunalnego. Kolizję spowodował nieostrożny kierowca mercedesa, który próbował zawrócić na dwukierunkowej drodze
Mercedes jechał w kierunku Konstancina-Jeziorny. Nagle zjechał na lewy pas drogi, aby zawrócić lub skręcić do jednej ze znajdujących się przy Okulickiego firm. Wówczas z naprzeciwka nadjechała osobowa honda odyssey. Doszło do zderzenia w wyniku którego obydwa samochody zostały dość poważnie uszkodzone. Na szczęście w kolizji nikt nie ucierpiał, ale na drodze przez długi czas były utrudnienia w ruchu. Wszyscy uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi.
TW
„Mercedes jechał w kierunku Konstancina-Jeziorny. Nagle zjechał na lewy pas drogi, aby zawrócić lub skręcić do jednej ze znajdujących się przy Okulickiego firm. Wówczas z naprzeciwka nadjechała osobowa honda odyssey.”
– SKORO NA WJEŹDZIE NIE MA INFORMACJI O DRODZE DWUKIERUNKOWEJ TO SKĄD KIEROWCA CIĘŻARÓWKI MIAŁ WIEDZIEĆ ŻE ZNAJDUJE SIĘ NA JEZDNI DWUKIERUNKOWEJ…
-PASY RUCHU NIE SĄ ODSEPAROWANE I SĄ OZNACZONE DOCELOWĄ ORGANIZACJĄ RUCHU O KTÓREJ WYKONAWCA I INWESTOR MÓWI ŻE JEST CZASOWA..JADĄC PROSTO MÓGŁ UWAŻAĆ ŻE JEDZIE PRAWIDŁOWO I ZJECHAŁ NA LEWY PAS ABY WYKONAĆ OKREŚLONY MANEWR…
– DOCELOWA ORGANIZACJA RUCHU W PRZEPISACH OKREŚLANA JEST KOLOREM BIAŁYM A CZASOWA KOLOREM ŻÓŁTYM..
Ta przebudowa miała się skończyć z końcem wakacji, a zaczyna się 3 dekada listopada i dalej jest bajzel!!
A swoją drogą długo jeszcze będą się bujać z przebudową tych kilkuset metrów pożal się Boże dwupasmówki???
Wracam tamtędy z Warszawy do domu od strony Konstancina (ostatnio jest to znacznie szybsza droga niż przez Puławską) i po południu ok 16,30 na skrzyżowaniu z Julianowską są dantejskie sceny – ludzie jeżadżą, jakby ich nie obowiązywało prawo ruchu drogowego. A szczytem jest skręt z Julianowskiej od Józefosławia w lewo: samochody stają niemal w poprzek i blokują przejazd tym, którzy z Okulickiego (od Puławskiej) chcą skręcić w lewo, albo wyjeżdżającym z na przeciwka Julianowskiej. Obowiązuje zasada prawa pięści: mam większy wóz – to wszystko mi wolno 🙁