PIŁKA NOŻNA, A KLASA, LAURA CHYLICE – TUR JAKTORÓW 7:0 W spotkaniu pierwszej z ostatnią drużyną w tabeli nie było trudno wskazać faworyta
Niespodzianki na stadionie w Piasecznie nie było. Od początku do końca warunki dyktował tego dnia lider z Chylic, strzelając rywalom aż siedem goli, a nie tracąc żadnego. Na listę strzelców wpisali się: Jacek Wąsik, Robert Podoliński i Mateusz Tkaczyk (po dwie bramki) oraz – wracający do klubu – Piotr Madetko.
– Trudno jest mi powiedzieć coś o naszej formie, bo graliśmy z zespołem z ostatniego miejsca, ale wydaje mi się, że zagraliśmy dobrze – mówi Max Litka, bramkarz Laury Chylice. – Cały mecz cisnęliśmy i mogliśmy wygrać dużo wyżej. Zdajemy sobie sprawę, że przed nami jeszcze dużo pracy. Mamy nadzieje, że krok po kroku osiągniemy swój cel.
Grzegorz Tylec