Legwan na gigancie

 

 

 

KONSTANCIN-JEZIORNA We wtorkowe popołudnie konstancińscy policjanci zostali zaalarmowani o… ogromnej jaszczurce biegającej po ul. Polnej

Osoba, która zatelefonowała do komisariatu, nie kryła obaw, że „dziwny” zwierzak w każdej chwili może wbiec pod koła samochodów. Policjanci namierzyli zwierzę nieopodal komisariatu. Okazał się nim metrowej długości legwan, którego na wolności spotkać można w obydwu Amerykach, a nie w naszym kraju.

Funkcjonariusze o pomoc poprosili pracowników zaprzyjaźnionej Służby Ochrony i Ratowania Zwierząt utworzonej przez Fundację Animal Rescue Poland. Wspólnymi siłami gada udało się schwytać i umieścić w klatce, w której trafił do tymczasowego schroniska w siedzibie organizacji pomagającej zwierzętom.

– We wtorek odnalazła się również właścicielka zwierzęcia. Poinformowała, że podczas remontu mieszkania pracownik nie domknął drzwi wejściowych, co gad sprytnie wykorzystał – informuje kom. Jarosław Sawicki, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Piasecznie.