LESZNOWOLA Na ogrodzeniu posesji przy ul. Leśnej w Magdalence zawisł łoś. Zwierze rozpłatało sobie brzuch o ostrze krawędzie płotu
Na miejsce przybyła straż pożarna, która osłoniła cierpiącego łosia.
– Wezwano też weterynarza, żeby podjął decyzję czy zwierzę należy uśpić czy będziemy go zdejmować z ogrodzenia – mówi st. kpt. Łukasz Darmofalski z Państwowej Powiatowej Straży Pożarnej w Piaseczenie.
Jak się dowiedzieliśmy łosia nie udało się uratować. Obrażenia, których doznał okazały się zbyt dotkliwe by było możliwe udzielenie skutecznej pomocy.
AB