PIASECZNO Nasz artykuł o rozpoczęciu budowy metra do Piaseczna spotkał się z bardzo ciepłym przyjęciem. Większość z Was zerknęła na kalendarz i słusznie zorientowała się, że tekst jest primaaprlisowym żartem.
Można by powiedzieć, że artykuł wywarł diabelsko duże zainteresowanie. Na samym Facebooku przekroczył zasięgiem 30 tys. i został polubiony przez… 666 osób.
I to tyle primaaprlisowych żartów. Żywe reakcje i mnogość komentarzy niestety też potwierdzają, że na codzień wszystkim, którzy muszą dojechać do Warszawy wcale nie jest do śmiechu i budowa metra dla naszego regionu byłaby prawdziwym zbawieniem.
Redakcja
czytaj też:
Dlaczego metro do Piaseczna tylko na prima aprilis? Przecież metro do Piaseczna można wybudować całkiem realnie wystarczy tylko zgoda władz Warszawy na przedłużenie istniejącego, tunelem pod Lasem Kabackim i dalej do Konstancina i Piaseczna na powierzchni wzdłuż torów kolejowych bocznicy do EC Siekierki.
Gratuluję, zdobyłeś czarny pas w internetowej archeologii.