PIASECZNO Kierowcy zmierzający z Jesówki w stronę Żabieńca utknęli w korku. Nie ma przejazdu bo na drogę zwaliło się drzewo. Na miejscu strażacy tną niespodziewaną przeszkodę i próbują udrożnić ulicę.

Kierowcy muszą cierpliwie czekać bo alternatywnych objazdów nie ma. Przejazd kolejowy w Żabieńcu to jedyna przeprawa przez tory w promieniu wielu kilometrów. Dziś do końca czerwca zamknięto przejazd w Zalesiu Górnym. Od ponad roku nie jest przejezdny wiadukt w ciągu Al. Kalin. W piątek dodatkowo PKP zamknie przejazd kolejowy w Jeziórku. Również do końca miesiąca. Przynajmniej teoretycznie – bo przecież przebieg modernizacji torów nauczył nas już, że niczego nie można być pewnym, a kolejne terminy podawane przez PKP wciąż nie są dotrzymywane.

Godz. 18.35 – Drzewo zostało pocięte za pomocą pił spalinowych, a ruch na drodze przywrócony – informuje nasz reporter. – Trochę czasu minie zanim się stanie płynny, ale najważniejsze, że jest przejazd i już samochody jadą.

Adam Braciszewski