PIASECZNO – Kiedy pytamy kierujących, dlaczego zaparkowali samochód na miejscu przeznaczonym dla osób niepełnosprawnych najczęściej odpowiadają, że go nie zauważyli – mówił nam kilka tygodni temu Mariusz Łodyga, komendant straży miejskiej.
Teraz już takie tłumaczenie nie będzie nawet odrobinę wiarygodne. Miejsc dla inwalidów wymalowanych w naszym mieście mógłby nie dostrzec chyba tylko ktoś z wadą wzroku tak dużą, że z pewnością nie pozwoliłaby mu ona na prowadzenie auta.
Za pomalowanie na niebiesko jednego miejsca postojowego dla niepełnosprawnych o powierzchni 18 m kw. (3,6×5 m) gmina płaci około 1250 zł.
AB
Brawo!… że portal porusza to zagadnienie. Temat estetyki miasta powinien na stałe wejść do świadomości mieszkańców. Musimy być wrażliwi na tego typu „wizualne zanieczyszczenia”. Najbardziej jaskrawym (dosłownie) przykładem takiego zjawiska są sklepy Biedronka w każdej nawet najmniejszej miejscowości. W sumie już ok. 2700 hangarów Biedronki stoi w Polsce ( w samej Warszawie 100 ). Kiedy jedzie się przez Polskę stają się one główną „atrakcją” każdego miasteczka. Przesłaniają kościoły, stare zabudowania, zabytki —-ale nikomu to nie przeszkadza!! Widać to jest świątynia na nowe czasy. Królestwo promocji i śmieciowego jedzenia w SUPER CENACH. Tanio, dużo i byle jak… , ale temat zdrowotny to może przy innej okazji. Dzięki Biedronkom każde miasto wygląda tak samo. Jaskrawa bomba wizualna bije po oczach. Co może zrobić z tym zwykły zjadacz chleba?! Nie chodzić tam – po prostu!