PIASECZNO Karol Styś chciałby, aby na gminnym terenie przy ulicy Energetycznej powstało boisko do piłki nożnej. – To dobry pomysł, jednak najpierw trzeba przygotować koncepcję zagospodarowania tego miejsca – mówi wiceburmistrz Daniel Putkiewicz

Korespondencja mieszkańca z gminnymi urzędnikami trwa od ponad roku. – Niestety, przez cały ten czas jestem przez gminę zbywany – skarży się Karol Styś. – A chcę tylko dowiedzieć się, czy boisko przy Energetycznej ma szansę powstać i kiedy ewentualnie to nastąpi. Codziennie z przykrością patrzę na duży, niewykorzystany teren. Ma on naprawdę spory potencjał. Można by tam zrobić także siłownię plenerową, co bardzo ucieszyłoby okolicznych mieszkańców.
Wcześniej na dużym, należącym do gminy placu stały dwie bramki do piłki nożnej, jednak w ubiegłym roku zostały one rozebrane. – Aktualizujemy plan miejscowy dla tego obszaru – tłumaczy wiceburmistrz Daniel Putkiewicz. – W dotychczasowym planie cały teren był przeznaczony pod zabudowę mieszkaniową. Dlatego musimy zacząć od przygotowania koncepcji zagospodarowania tej działki. Musimy wiedzieć czego chcemy i w którym miejscu miałoby stanąć boisko. Zapewniam, że bardzo chcemy, aby część tego terenu służyła mieszkańcom.

TW