PIASECZNO Pan Józef zwraca uwagę na złe wypoziomowanie znajdującego się naprzeciwko basenu zjazdu z Sikorskiego w kierunku parkingów, przez co na styku z drogą osiedlową, po każdym deszczu, tworzy się głęboka kałuża. – Gdy zamarznie, ktoś może złamać sobie nogę – dodaje nasz czytelnik
Mieszkaniec Sikorskiego twierdzi, że kałuża robi się od ubiegłego roku. Wtedy to droga przy GOSiRze przeszła kompleksowy remont.
– Zrobiono zjazd w kierunku osiedlowego parkingu, ale nie zniwelowano terenu. Powstało wgłębienie, w którym zbiera się woda – tłumaczy. – Studzienka kanalizacji deszczowej znajduje się zbyt wysoko i woda do niej nie sięga. Uważam, że gmina powinna to poprawić.
Kolejną kwestią, która niepokoi naszego czytelnika jest brak słupków wzdłuż chodnika.
– Przez to samochody parkują jak popadnie, ograniczając widoczność zarówno innym kierowcom jak i pieszym – wyjaśnia. – W końcu dojdzie tu do jakiegoś wypadku. To również sygnalizowałem gminie, ale jak dotąd nie doczekałem się żadnej reakcji.
Anna Bednarska pełniąca obowiązki naczelnika gminnego wydziału inwestycji drogowych i inżynierii ruchu wyjaśnia, że zamówione słupki powinny dotrzeć do urzędu jeszcze w tym tygodniu.
– Gdy tylko to nastąpi, niezwłocznie je zamontujemy – dodaje. – Co do kałuży, to woda stoi na prywatnym gruncie. Dlatego jako gmina mamy ograniczone możliwości, bo możemy prowadzić prace tylko na swoim terenie. Mimo to sprawdzimy, czy istnieje jakiś sposób na rozwiązanie tej sytuacji i pozbycie się wody.
TW
No tak… Jak trzeba coś naprawić to w tedy jest tłumaczenie że to nie nasz teren… To kto odpowiada za ulice?
Jest prześwit metrowy po lewej stronie, więc nie ma problemu 😉
W razie mrozu będzie darmowe lodowisko.