PIASECZNO Pani Krystyna, mieszkanka ul. Przedwiośnia w Piasecznie, jest oburzona agresywną przycinką drzew, kolidujących z linią energetyczną. Jak się jednak okazuje, właściciel urządzeń energetycznych miał prawo, a nawet obowiązek usunąć gałęzie wrastające w linie
Gałęzie drzew nie mogą kolidować z urządzeniami przesyłowymi. Jeśli drzewa znajdują się na prywatnej posesji, jej właściciel nie musi dokonywać okresowych prac pielęgnacyjnych. Jest to natomiast obowiązkiem zakładu energetycznego, będącego właścicielem urządzeń przesyłowych, mimo że nie ma on tytułu prawnego do nieruchomości na której rosną drzewa. Jeśli chodzi o cięcia pielęgnacyjne, właściciel urządzeń powinien uzyskać zgodę właściciela posesji na wejście na jego teren. W przypadku usuwania drzew zagrażających urządzeniom przesyłowym taka zgoda nie jest potrzebna. Na Przedwiośnia wystąpił jednak nieco inny problem.
– Na naszej ulicy doszło wręcz do zniszczenia drzew przez Zakład Energetyczny – alarmuje pani Krystyna. – Poza tym nie posprzątano obciętych gałęzi z trawników i parkingów. Prosiłam o pomoc miasto, ale poinformowali mnie, że przekazali sprawę… Zakładowi Energetycznemu.
We wtorek rano udaliśmy się na ulicę Przedwiośnia. Drzewa kolidujące z linią energetyczną rzeczywiście zostały dość agresywnie przycięte. Odcięte gałęzie były już jednak zbierane i utylizowane przez firmę sprzątającą.
TW
Kiedy wreszcie te linie energetyczne zostaną uporządkowane po Bożemu, czyli wkopane w ziemię? Czy widział kto takie cuda u naszych zachodnich sąsiadów? A co ciekawsze, energetyka modernizuje je, wymienia przewody, buduje trafo etc ale nadal wieszają nowe sznurki. Może zaczniemy tam suszyć bieliznę?🤔
Linie napowietrzne powinny być dawno skablowane. W Zalesiu Dolnym wymaga tego MPZP, a urząd ma obowiązek wymusić to u energetyków i innych pajęczarzy.
Wprowadzenie linii energetycznych po ziemie jest za trudne dla naszej gminy nawet w przy wymianie nawierzchni na asfalt czy kostkę. Ten sam problem dotyczy telekomunikacji.
A te następne drzewo to też Pani Krysi, niedługo komuś zdejmie beret.