KONSTANCIN-JEZIORNA Policjanci z komisariatu w Konstancinie- Jeziornie na gorącym uczynku zatrzymali sprawców kradzieży przyczepy kempingowej. 31 i 45- letni mieszkańcy Warszawy trafili do policyjnej celi.
Funkcjonariusze podczas nocnej służby, zwrócili uwagę na samochód terenowy, który jechał z nadmierną prędkością ciągnąc za sobą przyczepę kempingową. Bez wahania konstancińscy mundurowi przystąpili do działania. Oplem monterey podróżowało dwóch mieszkańców Warszawy w wieku 31 i 45 lat. Policjanci zwrócili uwagą, że z pojazdu zdjęto tablice rejestracyjne, ich uwadze nie uszły też przewożone łomy, lewarki i klucze.
Mężczyźni w racjonalny sposób nie potrafili wskazać celu swojej podróży. Jednak ani samochód, którym jechali, ani przyczepa nie były poszukiwane. Policyjna czujność nie zawiodła. Funkcjonariusze poddali mężczyzn szczegółowej kontroli osobistej, podczas której znaleźli środki odurzające. Obaj trafili do policyjnej celi.
Następnie po numerach rejestracyjnych ustalono właściciela przyczepy i skontaktowano się z nim. Okazało się, że o kradzieży mieszkaniec Ursynowa dowiedział się od mundurowych z Konstancina- Jeziorny. Zatrzymani mężczyźni odpowiedzą teraz za przestępstwo kradzieży, a jeden z nich dodatkowo za posiadanie narkotyków.
KPP/AB
Słabe te przestępstwa w naszym powiecie. A nawet, jak już się jakieś trafi, to okazuje się, że sprawcy z Warszawy.
Czy naprawdę nie mieszka u nas jakiś gość, który miałby ochotę zarżnąć teściową, żonę i dzieci a potem odkręcić gaz i wysadzić w powietrze cały blok?
Idź do psychiatry bo korona wirus ci w mózgu namieszał.
„Ciągnąc” a nie „ciągnąć”