LESZNOWOLA/SIATKÓWKA Po raz pierwszy w historii klubu młodziczki Krótkiej Mysiadło wywalczyły awans do finału Mistrzostw Mazowsza
W rozegranym w Mysiadle półfinale gospodynie wykorzystały atut własnej hali i zajęły drugie miejsce w grupie (na sześć zespołów), które gwarantowało upragniony awans. Nasze zawodniczki odniosły w dwudniowym turnieju trzy zwycięstwa i dwie porażki. Wobec równej liczby punktów z UKS Atena Warszawa, decydujący okazał się bezpośredni mecz, w którym Krótka wygrała 2:0 (27:25, 25:20).
Pochwały za niezwykłą ambicję i walkę do końca należą się każdej z zawodniczek: kapitan i rozgrywającej Mai Kott, drugiej rozgrywającej Sandrze Ganszczyk, przyjmującym Isi Bartosz, Weronice Borek, Joannie Orzechowskiej, nieobecnej z powodu gorączki Zuzannie Waldowskiej, atakującej Hannie Stolarczyk, środkowym Zofii Łagowskiej i Zofii Wasilewskiej oraz libero Gabi Kulińskiej. Niestety, z powodu kontuzji nie mogły uczestniczyć w zawodach Agata Osmólska oraz Karolina Mosińska.
Finał Mistrzostw Mazowsza odbędzie się w dniach finał jest 29 lutego – 1 marca.
– Trzy zespoły z finałów mistrzostw Mazowsza zakwalifikują się do dalszej gry, czyli ćwierćfinałów Mistrzostw Polski – mówi Bogumiła Kott, trenerka Krótkiej Mysiadło. – Byłoby ogromnym sukcesem gdyby ta sztuka udała się naszej drużynie.
Grzegorz Tylec