PRAŻMÓW Policjanci zatrzymali jadącego zygzakiem rowerzystę. Przejażdżka słono go kosztowała
52-letni mieszkaniec Prażmowa postanowił zacząć świętować swoje urodziny dwa dni wcześniej i nie byłoby w tym nic zaskakującego gdyby nie to, że mając ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu postanowił pokonać drogę do domu na rowerze.
Jazda zygzakiem nie umknęła uwadze policjantów. Mężczyzna pomniejszył swój domowy budżet o 2 500 złotych, a dalszą drogę do domu musiał pokonać pieszo.
„Mężczyzna pomniejszył swój domowy budżet o 2 500 złotych, a dalszą drogę do domu musiał pokonać pieszo.”
====================================
Skasowali biedaka na 2,5 tys. PLN i nawet do domu nie podwieźli?!
Porucznik Borewicz na pewno zachowałby się bardziej elegancko.