PIASECZNO Dolatujące ze zrewitalizowanego placu przed urzędem gminy aromaty smażonych burgerów, dań z grilla, węgierskich langoszy czy hiszpańskich churros można wyczuć nawet w najodleglejszych zakątkach miasta. Mimo wczesnej pory na skwer przybywa coraz więcej mieszkańców

Trzydniowa Rewia Smaków organizowana przez firmę Eventor we współpracy z gminą może okazać się prawdziwym hitem i na stałe zagościć w kalendarzu miejskich imprez. Festiwal zaczął się w samo południe, choć o tej godzinie nie wszystkie food trucki były już otwarte. Teraz działają pełną parą, serwując slowfoodowe, przygotowywane z namaszczeniem potrawy z różnych kontynentów i regionów.

Tradycjonaliści mogą spróbować klasycznych potraw z grilla, od pieczonej kiełbaski począwszy, a skończywszy na aromatycznych szaszłykach. Na miłośników kuchni azjatyckiej czekają japońskie makarony udon i pierożki gotowane na parze.

Koneserzy kuchni tex-mex mogą spróbować znakomitych tacos, quasadili, tortilli, burrito czy burgerów. Są też znakomite węgierskie langosze z różnymi dodatkami, świeże makarony oraz kanapki z wołowym pastrami.

Na deser można spróbować hiszpańskich churros z nutellą i kurtoszy, które najlepiej smakują podawane z kawą. Ceny dań nie są wygórowane i kształtują się przeważnie na poziomie 15-20 zł.

Na skwerze Kisiela można położyć się na leżaku z piwem w ręce, wsłuchując w rytm sączącej się z głośników muzyki granej przez DJ-a, ale można też poszukać cienia pod jednym z drzew. Atmosferę relaksu dodatkowo potęguje odpalona kilka dni temu fontanna. Jest miło, leniwie, niespiesznie. Pod wieczór zrobi się pewnie głośniej, ciaśniej i gwarniej. Dziś i jutro impreza potrwa do godz. 22, w niedzielę zakończy się o 20.

TW