Na spacer po lesie zaprasza Alarm dla Klimatu [AKTUALIZACJA]

5

POWIAT Inicjatywa Alarm dla Klimatu podejmuje różne kwestie związane z ochroną środowiska. W najbliższym czasie pragnie skupić swoją uwagę na lasach, które są niezwykle cennym zasobem przyrodniczym – szczególnie w dobie kryzysu klimatycznego

 

 

Z Europejskiej Strategii Bioróżnorodności do roku 2030 wynika, że w naszym kraju powinniśmy objąć ścisłą ochroną trzy miliony hektarów powierzchni lasów, tymczasem dzisiaj mamy chronionych zaledwie pół miliona hektarów. Pozostałe obszary podlegają natomiast mniej lub bardziej intensywnej gospodarce leśnej.
Członkowie naszej inicjatywy, jak również okoliczni mieszkańcy, obserwują od jakiegoś czasu wzmożone wycinki na obszarze Nadleśnictwa Chojnów i to nas niepokoi – mówi Anna Kolińska z Alarmu dla Klimatu. – Ze względu na zmiany klimatyczne, zanik bioróżnorodności oraz aktualne potrzeby społeczne dostrzegamy wszyscy konieczność zmian w zarządzaniu naszymi lasami.

Chcąc podnieść świadomość społeczną co do roli i wagi terenów zielonych, Alarm przyłączył się również do Ogólnopolskiej Akcji Inicjatyw Społecznych działających na rzecz ochrony lasów. Jej kulminacja przypada na 21 marca w Międzynarodowy Dzień Lasów.
To doskonała okazja żeby zacząć o lasach rozmawiać, uczyć się o nich i mieć wpływ na ich ochronę – zachęca Anna Kolińska.

W najbliższą sobotę Alarm dla Klimatu organizuje w reżimie sanitarnym dwa bezpłatne spacery po lesie. Pierwszy z nich, pod nazwą „Oblicza lasu. Ćwiczenia ze zdziwienia”, odbędzie się w Leśnictwie Bogatki (w Jazgarzewie), gdzie uczestnicy poznają różne oblicza lasu włącznie z rezerwatem ścisłym Las Pęcherski (początek o godzinie 10 przy ulicy Leśnej). Głównym przewodnikiem będzie poeta, dziennikarz, ornitolog i inż. leśnik Michał Książek. Drugi spacer odbędzie się z kolei w Konstancinie-Jeziornie, podczas którego będzie można poznać bliżej konstancińską Puszczę Białowieską. Dodatkową atrakcją ma być też wątek historyczny, bo po tym terenie oprowadzać będzie Tomasz Zymer, tłumacz i nauczyciel, a jednocześnie pasjonat przyrodnik i znawca historii tych okolic. Początek o godzinie 10.15 przy ulicy Od lasu.
– Te spacery to dopiero początek, nazwijmy to, „cyklu edukacji leśnej”, który mamy w planach na ten rok – zapowiada Anna Kolińska.

 

[AKTUALIZACJA] 19.03.21 godz.15.00

Z powodu choroby niestety zapowiedziane spacery po lesie nie odbędą się. O nowych terminach będziemy informować.

Tyl.

5 KOMENTARZE

  1. Szkoda, że nikt nie myśli jak NIE ŚMIECIĆ W LASACH!!!
    Patrząc na ulice w Piasecznie, okolice Biedronek, Kauflanda, rowy – szczególnie przy lasach, można zaobserwować jak z Piaseczna robi się wielkie ŚMIETNISKO.
    Dzieci nam za to podziękują.

  2. Jestem za .Ale proszę jeszcze zainteresować się wodą nie tylko powietrzem.
    Po raz kolejny mamy zatruty zalew Amo i Jeziorkę (ok 3 tyg temu),może warto pochylić się też nad tym problemem ?
    Reagujmy kiedy jeszcze coś żywego w tych wodach pływa.

  3. Czy Pani Kolińska rozumie pojęcie ochrony ścisłej? Chyba wątpliwe. „Las Pęcherski” nie jest rezerwatem ścisłym. Przecież widać, że w nim prowadzi się wycinki. Nie jest to też las „naturalny”. Członkowie inicjatywy i okoliczni mieszkańcy od jakiego czasu obserwują wzmożenie? A wiedzą z czego wynika? Pewnie z „Sekretnego życia drzew”. Dobrze Pani mówi, tylko trochę w innej kolejności: „To doskonała okazja żeby zacząć o lasach rozmawiać, uczyć się o nich i mieć wpływ na ich ochronę” – najpierw trzeba się nauczyć, a to trwa długo, tak jak długo las rośnie.

  4. „… Alarm dla Klimatu organizuje w reżimie sanitarnym dwa bezpłatne spacery po lesie”
    ================================
    A to w lesie znów trzeba zakładać maski na pyski?!
    Środki dezynfekcyjne funduje organizator spaceru czy też „Żubrówka” we własnym zakresie?

    „… będzie można poznać bliżej konstancińską Puszczę Białowieską (…) Początek o godzinie 10.15 przy ulicy Od lasu”
    =========================
    Czyżby chodziło tu o zawoalowane zaproszenie na nieoficjalną imprezę w gospodzie Zalewajka, w trakcie której będzie można skosztować soljanki i babki ziemniaczanej, popijając „Żubrówką”, a może wręcz smakowitym bimberkiem prosto od producenta z Puszczy Białowieskiej? Istnieją jakiekolwiek inne związki Konstancina z Puszczą Białowieską, czy to tylko taki „bajer”?

  5. A może po prostu skontaktować się z Nadleśnictwem Chojnów i poprosić o wskazanie przyczyn takiej, a nie innej gospodarki leśnej? No chyba, że chodzi o to aby zamieszać i zrobić szum a nie działać na rzecz środowiska. Wydawało się, że Alarm dla Klimatu jest inny… wydawało się…

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wprowadź komentarz !
Podaj swoje Imię