LESZNOWOLA Archidiecezja Warszawska poinformowała o swoich planach dotyczących działki, kupionej od gminy z 99-procentową bonifikatą. W miejscu tym docelowo wybudowany zostanie kościół, ale nastąpi to dopiero za kilka lat
Dwa tygodnie temu gmina Lesznowola sprzedała Archidiecezji Warszawskiej atrakcyjną nieruchomość w Mysiadle o powierzchni 7000 m kw. za nieco ponad 81 tys. zł (1 proc. wartości). W miejscu tym ma zostać wybudowany kościół, który da początek nowej parafii. W czerwcu 2020 roku kardynał Kazimierz Nycz, w myśl prawa kanonicznego, powołał księdza, który ją utworzy. Duszpasterzem tym, i jednocześnie nowym proboszczem parafii w Mysiadle został ksiądz Leszek Kwiatkowski, wcześniej prokurator w Wyższym Metropolitalnym Seminarium Duchownym Świętego Jana Chrzciciela w Warszawie.
Jednak zanim w Mysiadle stanie nowa świątynia, wcześniej planowane jest postawienie tymczasowej kaplicy.
– Mamy nadzieję, że powstanie ona jeszcze w tym roku – informuje ks. Przemysław Śliwiński, rzecznik Archidiecezji Warszawskiej. – Wówczas rozpocznie się budowanie żywego Kościoła.
Kolejnym krokiem ma być zawiązanie wspólnoty parafialnej i nowego ośrodka duszpasterskiego. Jak twierdzi Archidiecezja, budowa kościoła wraz z zabudowaniami parafialnymi powinna rozpocząć się w ciągu kilku najbliższych lat.
– Granice nowej parafii zostaną ustalone po rozpoczęciu działania kaplicy – zapewnia ksiądz Śliwiński. Na razie nie wiadomo, jakie miejscowości zostaną do niej przyporządkowane. Wiadomo natomiast, że nowa parafia zacznie nieformalnie funkcjonować od rozpoczęcia sprawowania kultu w tymczasowej kaplicy.
TW
Czy do odprawiania guseł nie wystarczą istniejące już „świątynie”? Kościół kroczy irlandzką drogą, wiec ta gigantomania wydaje się zbyteczna. Może pieniądze na budowę przeznaczyć na umierające dzieci, którym rzad nie chce finansować kosztownych terapii?
Nieeee. Firma się rozrasta. Tylko składki będą mniejsze. Pan Stanisław z Warszawy przed śmiercią przekaże jakieś auto. Albo dwa. Zatankowane i ubezpieczone.
Bardzo się cieszymy z nowego kościoła, jakaś oaza normalności wśród tych lemingów i aborcjonistek lesznowolskich będzie!
Niestety nie wszyscy sie cieszą z tego cudownego „szerokiego gestu gminy”. Polak to nie zawsze katolik, zwłaszcza rzymski. Są też inne wyznania. Rabat 99%, między innymi z moich podatków bardzo mnie boli. Czyżby organizacja rzymska nie miała pieniędzy na inwestycje w swój religijny biznes? Nie do wiary… A gdyby tak np. jacyś „innowiercy” poprosili w gminie Lesznowola o 99% rabatu? Na swoją pokojową działalność. Jakoś nie wierzę, że decyzja byłaby pozytywna. Tymczasem organizacja KRK dostała (bo tak to należy nazwać) wspaniale zlokalizowaną działkę za przysłowiowego „zeta”. Oj słabi radni….bardzo słabi. Nie reprezentujący takich ludzi jak ja…. miejmy nadzieję, że w kolejnych wyborach zostanie im to zapamiętane. Na mój głos żaden z nich liczyć nie może.
Kościół to największe siedlisko grzechu