POWIAT W piątek w siedzibie starostwa powiatowego odbyła się konferencja powiatowego oddziału Związku Nauczycielstwa Polskiego. Po kolejnej kadencji ze stanowiskiem prezesa oddziału pożegnała się Ewa Muszyńska, która przedstawiła sprawozdanie z ostatnich pięciu lat działalności związku
Ewa Muszyńska podkreśliła, że ostatnie lata były trudne dla całej oświaty. W 2020 roku wybuchła pandemia koronawirusa. Były zamykane szkoły i organizowane zdalne nauczanie. – Dyrektorzy, nauczyciele i pracownicy oświaty zostali pozostawieni sami sobie – mówiła ustępująca prezes. – Związek wspierał lokalne działania i domagał się od władz centralnych przeciwdziałania skutkom pandemii w oświacie – podkreśliła.
Potem wybuchła wojna na Ukrainie. Do Polski przybyło mnóstwo ukraińskich dzieci i młodzieży. Była to nowa sytuacja dla wszystkich. Ewa Muszyńska podkreśliła, że związek wspierał nauczycieli w tej trudnej dla nich sytuacji.
– Ostatnie lata były też naznaczone walką o prestiż zawodu nauczyciela – podkreśliła prelegentka. – Walczyliśmy o wzrost wynagrodzeń, staraliśmy się też powstrzymać narastający w oświacie kryzys kadrowy. Protesty i inicjatywy, w które włączał się też nasz oddział, zaowocowały wzrostem wynagrodzeń nauczycieli od stycznia tego roku.
W sprawozdaniu była też mowa o relacjach związku z poszczególnymi gminami powiatu piaseczyńskiego. Ewa Muszyńska podkreśliła, że wszystkie gminy wywiązują się z obowiązku wypłat średnich pensji dla nauczycieli.
– Dziękuję naszym samorządom za troskę i wysiłek finansowy, który podejmowały, by poprawić sytuację finansową pracowników placówek oświatowych – mówiła Ewa Muszyńska. – Mimo, że osiągnęliśmy wiele sukcesów, trzeba powiedzieć też o tym, co się nie udało. Konsekwencją nieudanego strajku z 2019 roku był odpływ nauczycieli z zawodu i brak zainteresowania młodych ludzi pracą w oświacie – dodała na zakończenie.
TW