GÓRA KALWARIA Nauczycielka polskiego Anna Kołodziejska postanowiła pokonać pieszo trasę wzdłuż Wisły – od źródeł na Baraniej Górze do Warszawy. Wczoraj odwiedziła Górę Kalwarię.
Pani Anna wyruszyła w drogę wzdłuż Wisły 1 sierpnia, wczoraj przechodziła przez Górę Kalwarię.
– Ta podróż jest fajniejsza niż wakacje w Tunezji. W jeden dzień dzieje się tyle, co normalnie w pięć. Przede wszystkim rozmawiam z bardzo ciekawymi ludźmi – podkreśla drobna kobieta z wielkim plecakiem.
Czasem śpi w namiocie, czasem nocowana jest w takich miejscach jak… hangar na lotnisku. Jak znosi trudy wyprawy?
– Puchną mi nogi, przez pewien czas chodzenie sprawiało mi problem – przyznaje… z szerokim uśmiechem. Wędrówkę pani Anna relacjonuje na Facebooku: Z biegiem Wisły pieszo.
To druga taka eskapada warszawianki – wcześniej przeszła za jednym zamachem całe polskie wybrzeże Bałtyku.
Źródło: gminagorakalwaria
Na hobby tego typu trzeba mieć bardzo dużo wolnego czasu (np. całe wakacje). Ja nie mam tyle urlopu. Mam zatem inne zainteresowania, choć podoba mi się taka forma spędzania wolnego czasu i nawet trochę zazdroszczę. No ale 26 to nie ok. 60 dni wolnego:-(
Mam nadzieję, że po Takim Super wypoczynku, z Pani twarzy nie zniknie radość i nie będzie Pani od 2.09 strajkować?