PIASECZNO Przed południem mieszkańcy bloku przy ul. Sikorskiego 15 poczuli na klatce schodowej dym. Na miejsce została niezwłocznie wezwana straż pożarna. Okazało się, że w budynku doszło do zwarcia w szybie windy
Osoba wzywająca straż poinformowała, że zadymienie jest tak duże, że nie jest w stanie bezpiecznie opuścić swojego mieszkania. Na miejsce od razu udały się cztery jednostki Państwowej Straży Pożarnej, w tym wóz z drabiną, karetka oraz jednostka OSP. Okazało się, że największe zadymienie występuje na siódmym piętrze. Strażacy nie znaleźli źródła ognia. Po przeprowadzonych oględzinach zorientowali się, że doszło do zwarcia instalacji niedawno serwisowanej windy.
– Nikt nie został poszkodowany, nie było też konieczności ewakuowania budynku – mówi mł. bryg. Łukasz Darmofalski, rzecznik prasowy komendy Powiatowej Straży Pożarnej w Piasecznie. – W tej chwili trwa oddymianie bloku. Później sprawdzimy jeszcze miernikami, czy nie ma w powietrzu niebezpiecznych substancji.
TW