„Nieproszeni” wzbudzili kontrowersje

0

PIASECZNO Tematyka związana z migracjami – zarówno tymi legalnymi, jak i nie, od wielu lat dzieli opinie publiczną – nie tylko w Polsce, ale i na całym świecie. Swój artystyczny głos w tym temacie postanowił zabrać Teatra Fuzja w ramach Międzynarodowego Festiwalu Sztuka Ulicy

Aktorów i cały zespół poznańskiego teatru alternatywnego czekało w Piasecznie niełatwe zadanie. Cały czas zbierały się bowiem nad rynkiem czarne chmury, ale potężna, wieczorna ulewa nie przeszkodziła w rozpoczęciu spektaklu, choć zapewne zniechęciła część publiczności. Przed godziną 22 przestało jednak padać, a przecinające niebo błyskawice zdawały się dodawać spektaklowi dodatkowego wymiaru.

W dziele reżysera „Nieproszonych” Tomasza Rozmiańca nie brakowało elementów charakterystycznych dla teatru ulicy – dymu, ognia, efektów multimedialnych czy nietypowej (mocno zrytmizowanej) muzyki. Ciekawym zabiegiem było zamknięcie widowni „wewnątrz” spektaklu, a w pewnym momencie „osaczenie” jej przez aktorów – tak by lepiej oddać trudne sytuacje i przypadki życiowe migrantów.

Widzowie, którzy często pojawiają się na tego typu wydarzeniach dość przypadkowo (wszak idą teatru ulicznego jest wyjście do ludzi) reagowali bardzo różnie – jedni byli wyraźnie poruszeni inscenizacją, inni reagowali śmiechem, a jeszcze inni konsternacją.

Z pewnością jednak „Nieproszeni” mało kogo pozostawili obojętnym, a o to chyba przecież głównie w sztuce chodzi.


Tyl.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wprowadź komentarz !
Podaj swoje Imię