PIASECZNO W lipcu doszło do porozumienia w zakresie pobytu osób nietrzeźwych z terenu gminy Piaseczno w warszawskiej Izbie Wytrzeźwień – poinformowała wiceburmistrz Hanna Kułakowska-Michalak
Do Izby Wytrzeźwień można doprowadzić osoby będące w stanie nietrzeźwości, które swoim zachowaniem dają powód do zgorszenia w miejscu publicznym lub zakładzie pracy. Tafią tam także osoby znajdujące się w okolicznościach zagrażających ich życiu lub zdrowiu oraz te, które zagrażają życiu lub zdrowiu innych osób.
W Izbie Wytrzeźwień doprowadzony przebywa do czasu wytrzeźwienia lecz nie dłużej niż 24 godziny. Koszt pobytu w Izbie Wytrzeźwień 343 złotych
W zakładzie pracy? To po takim czymś to pracę można stracić, no chyba że się jest Prezesem. A to jest choroba zawodowa.
Mhm, to się chyba przymusowa deportacja nazywa?
Tak bez wyroku, jak – nie przymierzając – wagonem towarowym za Stalina albo na piechotę lub kibitką za cara – na Wschód?
Jak kogoś razi kierunek wschodni, to inaczej: z Kraju Warty do GG albo z Zamojszczyzny do Niemiec i obozów koncentracyjnych?
A na bilet powrotny do P-na ci nieszczęśni „zesłańcy” chociaż będą dostawać, czy zostaną skazani na wieczne potępienie w W-wie?
P.S. Wypraszam sobie, to nie są żadne podśmichujki!
Obywatel nabywający i spożywający trunki w naszej gminie zasługuje na szacunek, gdyż jego wysiłek skutkuje poważnymi wpływami do budżetu. Dobrze, jak w trakcie spożycia napojów procentowych lubi sobie jeszcze zapalić (najlepiej odpalając jednego o drugiego). Inwestycja w bilet powrotny do Piaseczna zwróci się tysiąckrotnie. Rządząca tu PO powinna to chyba z oczywistych względów rozumieć?