Nieuważnie wyprzedzał. Auto dachowało, kierowca zginął na miejscu

5

GÓRA KALWARIA Na drodze krajowej nr 50 na granicy gmin Góra Kalwaria i Chynów są duże utrudnienia w ruchu. Przed godziną 12 doszło tu bowiem do śmiertelnego wypadku


O zdarzeniu, do którego doszło na pograniczu Czaplinka i Nowych Grobic doniósł nam czytelnik Maciej.

– Mężczyzna jadący w stronę Góry Kalwarii wyprzedzał mercedesa po czym wpadł w poślizg i podczas koziołkowania wypadł z auta, zginął na miejscu, auto zatrzymało się kilkadziesiąt metrów dalej – relacjonował.

Te informacje potwierdza sierż. szt. Karolina Krawczyk z grójeckiej Komendy Powiatowej Policji.

– Kierujący oplem vectrą około 40-letni mężczyzna podczas wyprzedzania poprzedzającego go mercedesa, kierowanego przez 53-letniego mieszkańca Sułkowic, zawadził o ten pojazd. Później opel zjechał z drogi i wpadł do rowu, gdzie dachował. Kierujący oplem wypadł z pojazdu i poniósł śmierć na miejscu w wyniku odniesionych obrażeń – podała Karolina Krawczyk.

Fot. Czytelnik Maciej

53-latek z mercedesa i jadący nim pasażerowie nie odnieśli obrażeń. Na miejscu trwają oględziny z udziałem prokuratora. Policja podała, że na ten moment tożsamość zmarłego jest nieznana. Wiadomo, że opel zarejestrowany był w powiecie kozienickim.

Obecnie w miejscu zdarzenia ruch odbywa się wahadłowo.

5 KOMENTARZE

  1. Marian: gdybyś miał pojęcie o śrubokręcie…Bo jeźdxić(i wyprzedzać) to trza umić…W tym miejscu nawet przy „pustej”drodze ciężarówki kładą się do rowów.Droga prosta wszyscy”grzeją” jak to w polsze.Spory cmentarz mógłby powstać z ofiar „50” na Mazowszu.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wprowadź komentarz !
Podaj swoje Imię