Niskopodłogowe „elki”

7

PRAŻMÓW ZTM zapewnia, że od połowy lutego wszystkie autobusy w sieci Warszawskiego Transportu Publicznego są dostosowane do potrzeb osób z niepełnosprawnościami oraz rodziców z wózkami dziecięcymi.

Do listy linii obsługiwanych przez niskopodłogowe autobusy doszły linie lokalne „L”. Do tej pory nie wszystkie pojazdy jeżdżące na trasach „elek” miały wejście z niską podłogą – do ich obsługi kierowane były pojazdy należące do niewielkich lokalnych firm, w tym także mikrobusy i autobusy turystyczne. Wymagania Zarządu Transportu Miejskiego wobec przewoźników rosły i tabor był sukcesywnie wymieniany.

Prażmów był ostatni
Ostatnią gminą obsługiwaną przez wysokopodłogowe autobusy był Prażmów. W lutym, w ramach nowej umowy, również na liniach L17 i L19 zaczęły kursować pojazdy z niską podłogą z logo WTP. Obecny operator, firma PKS Polonus, skierowała do obsługi dwunastometrowe niskopodłogowe autobusy hybrydowe marki Volvo. To dalszy ciąg procesu zmian, który dokonuje się od kilku lat na liniach lokalnych. Zarząd Transportu Miejskiego stawia coraz wyższe wymagania operatorom obsługującym te linie. Wśród wymagań są m.in. jednolita kolorystyka wozów, klimatyzacja przestrzeni pasażerskiej, wyświetlacze kierunkowe oraz przede wszystkim niska podłoga.

Pierwszy niskopodłogowy autobus pojawił się w 1994 r. Był to piętnastometrowy, trzyosiowy Neoplan. W kolejnych latach liczba „niskopodłogowców” rosła, co pozwalało wycofywać ze służby wysłużone ikarusy i jelcze. Ostatnie liniowe autobusy z wysoką podłogą pożegnaliśmy w 2013 roku. Od tej pory na liniach jeżdżących po Warszawie oraz podmiejskich każdy kurs autobusu realizowany jest przez pojazd z niską podłogą.

 

Źródło i fot.: www.ztm.waw.pl

7 KOMENTARZE

  1. Czy te autobusy mają około 10 lat? I palą minimum 30 l na 100 km? A co z żywotnością akumulatorów? Bo jeżdżąc nimi słyszę głównie silnik NIEELEKTRYCZNY. Co z ekologią?

  2. Przed wyborami w Górze zapowiadano rewolucję w elkach , m.in.:
    – rozbudowa tras,
    – bezpłatne przejazdy itd.
    Od kiedy ruszą te zmiany, choćby etapami?

  3. Kiedy wreszcie przyjazdy pociągów będą zsynhronizowane z odjazdami eLek z pod dworca PKP Piaseczno. 2 marca 2020 wjechał pociąg z Warszawy o 19,24, ludzie z językiem na brodzie pognali na przystanek eLek po to, aby zobaczyć odjeżdżający o 19,25 autobus L-39, bo przecież to zgodne z rozkładem. I tak jest codziennie. KTO tak BEZMYŚLNIE ułożył rozkład, aby odjeżdżał pusty autobus, a ludzie nie mieli jak się dostać do domów, bo następny za 30 minut? I tak gmina chce zachęcić do ekologicznego transportu zintegrowanego??? Ale co tam – pociągi jeżdżą, eLki jeżdżą a przecież tylko wichrzyciele się czepiają 🙁

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wprowadź komentarz !
Podaj swoje Imię