POWIAT Rośnie popularność Ekstremalnej Drogi Krzyżowej. W tym roku po raz pierwszy pielgrzymi wyruszą z Baniochy, po raz drugi z Piaseczna i trzeci z Magdalenki


– W ubiegłym roku sprzed kościoła św. Anny w Piasecznie w wędrówkę udało się ponad 80 osób, nie wszyscy doszli do celu. W tym roku spodziewamy się, że takich osób będzie dużo ponad setka – mówi Tomasz Fic, który razem z Przemysławem Koźlakiem propaguje idei Ekstremalnej Drogi Krzyżowej (EDK) w Piasecznie i okolicach.

Ma być trudno

EDK to pomysł ks. Jacka Stryczka (twórcy niezwykle popularnej Szlachetnej Paczki) oraz grupy zaprzyjaźnionych z nim krakowian. Wielkopostna marszruta stała się tak popularna, że w 2016 roku wzięło w niej udział około 26 tys. osób w Polsce i na świecie. Wyruszyli z 200 miast. W tym roku już zarejestrowało się prawie 32 tys. uczestników, pójdą 695 trasami z 345 miejscowości w 18 państwach. Na naszym terenie szlaki EDK przecierały osoby, które kilka lat temu zdecydowały się na wędrówkę z Warszawy Mokotowa do Góry Kalwarii. W ubiegłym roku dołączyło Piaseczno z liczącym aż 52,5 km szlakiem do Niepokalanowa.

EDK nie jest zwykłą wędrówką. Pątnicy idą osobno lub w niewielkich grupach i co pewien czas zatrzymują się w wyznaczonych punktach – stacjach drogi krzyżowej, aby czytać rozważania na temat Męki Pańskiej.

– Założenie jest takie, że każdy pokonuje trasę w ciszy i samotności, jak Chrystus idący na Golgotę. Ma być trudno, a czasem pojawia się strach. To nie jest wędrówka wyłącznie dla osób mocno wierzących, ale także tych, którzy chcą się sprawdzić – tłumaczy Tomasz Fic.

W tym roku (23 marca) uczestnicy wyruszą z Piaseczna na dwie trasy: błękitną (54 km do Niepokalanowa) i żółtą (40 km do Pieczysk). EDK poprzedzi msza św. w kościele św. Anny o godz. 18.30. Z kolei ze stolicy do Góry Kalwarii już dziś pątnicy dotarli trzema szlakami (45, 50 i 52 km). Jednak do tego miasta dojdą też w piątek osoby, które wyjdą z Piastowa. Po raz pierwszy EDK wystartuje w tym roku z Baniochy, po mszy św. w tamtejszym kościele NMP Królowej Pokoju o godz. 21. Uczestnicy pokonają 41 km, by wrócić do Baniochy. Podobnie pomyślaną trasą (48 km) jest ta, która rozpocznie się przy kościele św. Marii Magdaleny w Magdalence po mszy św. o godz. 20 (również 23 marca) i tu zakończy. EDK w Magdalence organizowana jest po raz trzeci.

Każdy idzie sam

EDK z uwagi na wysoki stopień trudności to propozycja wyłącznie dla osób pełnoletnich, aktywnych fizycznie i zaprawione w marszach na długich dystansach. Tomasz Fic podkreśla, że „nie jest organizatorem”, ponieważ każdy wyrusza w trasę na własne ryzyko, a następnie samodzielnie wraca z punktu docelowego. Udział jest bezpłatny. Twórcy EDK podkreślają znaczenie światełek, kamizelek i odblasków, które zdecydowanie zwiększają bezpieczeństwo piechurów w pobliżu dróg. Propagatorzy pasyjnej wędrówki zachęcają wszystkich do własnoręcznego wykonania krzyży, z którymi wyruszą w drogę.

Szczegóły (oraz porady, jak należy się przygotować do drogi) można poznać na stronie: edk.org.pl. Także pod tym adresem należy się wcześniej zapisać.

Fot. edk.org.pl

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wprowadź komentarz !
Podaj swoje Imię