GÓRA KALWARIA Z powodu roztopów, wyszła na jaw niedoróbka na przebudowanej w ubiegłym roku drodze z Solca do Szymanowa. Woda przelewa się przez jezdnię szukając ujścia
Duża ilość wody zgromadziła się w rowie na skrzyżowaniu drogi gminnej z przebudowaną powiatową szosą Solec-Szymanów. Woda przelewa się przez nowo ułożony asfalt i przejście dla pieszych, a następnie spływa do rowu po drugiej stronie drogi wymywając pobocze. – Remontując jezdnię zapomnieli o wkopaniu przepustu na skrzyżowaniu – narzeka Andrzej Posiewka, radny gminny i sołtys z Łubnej. Jego zdaniem to fuszerka.
– To nie jest nasz błąd. Tymi wodami oraz wykonaniem przepustu powinna zająć się gmina, ponieważ zalewana jest należąca do niej droga oraz położony przy niej rów – tłumaczy Ksawery Gut z zarządu powiatu piaseczyńskiego. – Mimo to na wiosnę wykonamy ten przepust, aby zlikwidować powstały problem – deklaruje.