LESZNOWOLA – Niedawno utwardzoną ulicą Biedronki jeżdżą ciężkie, 40-tonowe samochody – alarmuje jeden z mieszkańców. – Jak tak dalej pójdzie nasza droga, na którą czekaliśmy kilkanaście lat, zaraz się rozpadnie…
Mieszkańcy alarmują, że po stronie gminy Raszyn, vis a vis ul. Salamandry powstaje nowe, duże osiedle.
– Ciężkie samochody z materiałami budowlanymi, mimo znaku zakazującego wjazdu pojazdom powyżej 3 ton, jeżdżą ul. Biedronki. Nasza gmina powinna coś z tym zrobić – uważa pan Paweł, nasz czytelnik.
– Jak to budowa na terenie Raszyna, niech jeżdżą swoimi drogami. Trzeba zrobić zdjęcia i zgłosić to na policję – uważa pan Zbyszek, inny mieszkaniec.
Okazuje się, że informacje dotyczące ruchu ciężarówek na Biedronki dotarły już do gminy Lesznowola. Gmina zwróciła się do inwestora, aby zobligował kierowców przywożących materiały do przestrzegania przepisów. Zwróciła się też do policji, aby częściej patrolowała rejon Biedronki.
– Nie wiem czy to coś pomoże, bo kierowcy ciężarówek rzadko stosują się do przepisów, a jadąc na plac budowy korzystają z nawigacji, wybierając najkrótszą drogę – mówi jeden z naszych rozmówców.
TW
Ponoć wojna idzie, a wielu twierdzi, że już jest.
Jak tak, to drogi w Polsce powinno się budować tak, żeby mogły po nich jeździć Leopardy, a może i Abramsy. Gmina Lesznowola o tym nie pomyślała, więc ul. Biedronki niechybnie znajdzie się pod okupacją białoruską, a mieszkańcom do domów wdzierać się będą agresywne bandy tzw. migrantów. Ministrowie RP twierdzą, że to terroryści, pedofile i zoofile, więc radziłbym mieszkańcom ul. Biedronki zawczasu pochować gdzieś dzieci, psy i koty. A najlepiej zwinąć cały majdan i zapier…..ć tam, gdzie migrantów nie ma, bo możliwe, że wśród nich są także homo i hetero, więc własna d..a (nie mówiąc już o małżonce) także bezpieczna nie jest.
Teraz pytanie, gdzie nie ma migrantów? Podpowiadam: tam, skąd przybywają oni do nas, czyli w krajach, gdzie nasi wojacy w sojuszu z USA próbowali zbrojnie zaprowadzić powszechną szczęśliwość, demokrację i różne inne amerykański e wynalazki, a nawet jak nasi wojacy tam nie pojechali, to gorąco popieraliśmy naszych sojuszników w ich działaniach. Niestety, zamiast powszechnej szczęśliwości udało nam się zrobić tam tylko lokalne jądra ciemności, z których ucieka wszystko, co żyje.
Ale zdaniem naszych polityków i tzw. elit wszystko tam poszło znakomicie i nikt nie ma sobie nic do zarzucenia. Polacy powinni więc uciekać z Polski przed nacierającymi migrantami do krajów, gdzie także dzięki nam zapanowała wolność, demokracja, prawa człowieka etc. – czyli do Iraku, Afganistanu, Syrii, Libii , Jemenu itp.