PIASECZNO W budynku administracyjnym stadionu miejskiego rozpoczął się remont szatni, wymuszony przez poważną awarię sieci kanalizacyjnej
Prace rozpoczęły się kilka dni temu, mimo że pierwotnie były planowane w późniejszym terminie.
– Po prostu powtarzające się awarie kanalizacji były na tyle poważne, że praktycznie uniemożliwiały eksploatację tej części obiektu – informuje Marek Frącz, dyrektor zawiadującego stadionem miejskim Gminnego Ośrodka Sportu i Rekreacji. – Przy próbie naprawy instalacji okazało się, że aby ją przywrócić do użytku trzeba wyburzyć także ścianki działowe między szatniami i skuć podłogę.
Zapadła więc decyzja, aby wraz z naprawą sieci kanalizacyjnej w budynku przy okazji zmodernizować szatnie, dostosowując je do wymogów sanitarnych, estetycznych i regulaminowych, stawianych przez Mazowiecki Związek Piłki Nożnej.
– Wcześniej było tu sześć małych, niefunkcjonalnych szatni ze wspólnym zapleczem sanitarnym – mówi Marek Frącz. – Po przebudowie powstaną dwie duże szatnie z osobnymi prysznicami i toaletami oraz dwie małe, dla mniejszych grup, również z osobnymi sanitariatami.
Prace potrwają pewnie około miesiąca i zakończą się w marcu, bo właśnie wtedy ponownie ruszają rozgrywki piłkarskie (runda wiosenna).
TW