PIASECZNO Kierowcy jadący w stronę Zalesia Dolnego chcąc ominąć remontowany odcinek drogi skręcają w ul. Pomorską i ignorując nakaz jazdy prosto skręcają w lewo w Stołeczną
– Ten nakaz jazdy prosto na Pomorskiej łamany jest notorycznie – zwraca uwagę jeden z kierowców. – Raz zwróciłem uwagę pewnej pani to odpowiedziała, żebym się nie wygłupiał bo jest remont i wszyscy tak jeżdżą.
Kierowców łamiących przepisy ruchu drogowego czeka niespodzianka. Na ul. Stołecznej stoi radiowóz, a policjanci zatrzymują auta. Ile mandatów wystawiono? Tego jeszcze nie wiemy bo akcja wciąż trwa.
AB
Najlepiej wystawiać mandaty i zarabiać kasę ale jak trzeba łapać bandytów lub znaleźć skradzione rzeczy to policja jest ułomna.
UWAGA!!!
A teraz dojdzie jeszcze remont mostu na jeziorce na DK 79 z kolejnym wahadłem. Paraliż Piaseczna gotowy.
Tak wiem, że na DK79 remont będzie robić GDDKiA.
Wahadło – na wyjeździe do Zalesie Dolnego
Wahadło – na wyjeździe w stronę Góry Kalwarii
Zamknięta Dworcowa na odcinku Nadarzynska-JP II
No i mistrzostwo świata – nadrzędna Nadarzynska wobec Kościuszki
Te wszystkie bezsensowne ruchy to może być zakamuflowana koncepcja gminna na dorobienie do budżetu paru talarów – ktoś stanie w korku, pomyśli, że po co ma stać bezsensowne w korku zatem pójdzie sobie na kawę do kawiarni, zakupy w lokalnym sklepie i po godz. 22:00, przy mniejszym ruchu spokojnie opuści to zakodowane wcześniej miasto, ale spotka go niespodzianka w postaci płatnego parkowania.
Kolejny przykład „geniusza” naszego vice. Zamiast ułatwić kierowcom omijanie jego kolejnego rekordu remontowego nasyła policję. Wystarczyło dla samochodów osobowych wytyczyć objazd po stołecznej i byłoby po problemie, ale komuś wyraźnie sprawia satysfakcję utrudnianie życia innym.
Zamiast ułatwić życie kierowcom przy remoncie i wyznaczyć objazd to się ich karze?Polska to dziwny kraj!
Szkoda, że jak był wyznaczony niedawno objazd, to kierowcy i tak jeździli po swojemu, przez małą uliczkę osiedlowa…
Czy nie można było zmienić organizacji ruchu na czas remontu i zezwolić na skręt? Przecież przez to wahadło tam nie da się jeździć. Ludzie radzą sobie jak mogą, a policja jak zwykle robi to co jedyne potrafi, czyli karze ludzi. Czy nie można chociaż raz w Piasecznie zrobić coś z głową?
Zdecydowanie nie można. Prace drogowe są robione w gminie bez jakiegokolwiek pomyślunku. Są to skutki zaangażowania a na stanowisko vice człowieka, który nie ma pojęcia o tym co ma robić. Jednak siła go popierająca jest wystarczająco wysoka aby był bezkarny.
Brawo policja, w końcu jakaś akcja
Dziś już po pokazówce. Zmieniona organizacja ruchu. Baranów nie brakuje…
akurat ten nakaz jazdy na wprost nie jest tam bez przyczyny. Kierowcy którzy chcą skręcić w stołeczną blokują wjazd w Pomorską, a przy tym całe skrzyżowanie.
Bardzo dobrze że policja tam wreszcie się pojawiła.
Policji już dziś nie było, znak nakazu przekręcony…
Na tym wahadło cykl zmiany trwa maks 2minuty. Z reguły przejeżdżam po 3 cyklach.
Wystarczy trochę wcześniej wyjechać…
To taki duży problem?
Ja nie rozumiem, dlaczego ludzie tak łatwo godzą się na bylejakość. Przecież można było przewidzieć korki i zorganizować sensowny objazd tą drogą obok. Ale po co? Przecież można wstawać o 4 rano, prawda?
Jak jeszcze zaczną remontować ten most na Jeziorce w Żabieńcu, to bez helikoptera z Piaseczna się nie wydostaniesz.
Mogliby też staną przy skrzyżowaniu Julianowskiej z Urbanistów. Zakaz łamany notorycznie.
Zamiast ułatwiać ludzią życie, to jeszcze im dokopać… kiedyś już to przerabialiśmy….
Widać kasa kończy się w budżecie miasta i trzeba mandatami podreperować budżet. A przecież prościej byłoby zmienić organizację ruchu i ruch poszedł by bokiem. Ale po co liczy się kasa i punkty za mandaty
Piszesz bzdury. Kasa z policyjnych mandatów nie zasila budżetu miasta.
Zastanawiałem się wczoraj czym spowodowana jest obecność policji. Teraz już wiem. Co do remontu: Włodarze są jacy są, każdy to wie i od kilku lat trzeba znosić to uprzykrzanie życia. Remont we wrześniu to bez wątpienia kolejne nieporozumienie, ale mnie szczerze już nic nie zdziwi. Za ten i inne burdele odpowiada Widz. Co do policji i znaku: Bardzo dobrze, że na Pomorskiej jest taka organizacja ruchu. Szczerze mówiąc nie wiem od kiedy stoi ten znak nakazu, ale bardzo dobrze, że tak jest. Raz że ci którzy chcą skręcić blokują drogę tym, którzy jadą na wprost, a dwa, że nie lubię cwaniactwa i przy okazji droga, gzie można było bez większych obaw jeździć np. rowerem, obecnie zmieniła się w drogę szybkiego ruchu. Pał rozwijających tam duże prędkości nie brakuje. Tworzą zator i korek na tej drodze. Rowerzyści są znienawidzeni, a tymczasem kierowcy sami pchają się na rowerzystów… Policja powinna tam stać każdego dnia, bo idiotów nie brakuje.
Przecież możnaby na czas remontu tak zorganizować ruch, ze Stołeczna jednokierunkowa w strone Tarczyna od Pomorskiej do Redutowej, a ruch do Warszawy puścić droga 722 i wahadło byłoby niepotrzebne.
Można ale to trzeba myśleć a to u nas w UG jest towarem deficytowym
Przepisy zabraniają skrętu w ulicę Stołeczną ze względu na niewystarczającą odległość od skrzyżowania z Państwa Podziemnego i przejazdu kolejowego. Oczywiście prawdą jest to co napisał Pablo że w normalnej sytuacji skręcający tam blokuje ruch, ale… No właśnie ale, mamy sytuację nadzwyczajną.
Może przepisy tego nie rozumieją bo są tylko przepisami, ale rozumieją to kierowcy, którzy jadąc Pomorską i dojeżdżając do skrzyżowania ze Stołeczną, gdy zapala się czerwone światło zostawiają zazwyczaj lukę umożliwiająca szybki skręt w lewo. I chwała im za to, choć właściwie jest to ich obowiązek, bo nie wolno wjeżdżać na skrzyżowanie, gdy nie ma za nim możliwości kontynuacji jazdy, a połączenie Stołecznej i Pomorskiej to skrzyżowanie.
Moim zdaniem policja, przymykając oko na cel, mogła by nawet przeprowadzić swego rodzaju akcję uświadamiającą że należy to wolne miejsce zawsze zostawiać, ale wtedy ktoś, jakiś taki prawy i sprawiedliwy, nagrał by to komórka i przesłał do np. KP z wymownym tytułem: „Policja zachęca do łamania prawa!”.
Pamiętajmy, ze żyjemy w kraju nad Wisłą gdzie nie ma ani jednej rzeczy która by się każdemu podobała…
Zdrowia i odporności!
Pan Widz już się chyba przestraszył. Znak nakazu jazdy prosto przekręcony, założony znak „objazd”. Na drodze naklejone żółte oznakowanie. Dziękujemy za uprzykrzanie życia mieszkańcom osiedla Orężna. Boczna, spokojna dotychczas droga zamieniła się w drogę szybkiego ruchu, a skręcający cwaniacy w Stołeczną blokują tylko Pomorską.
Szkoda tylko, że Pomorską blokują ci jakże umęczeni mieszkańcy Orężnej, którzy zastawiają skrzyżowanie ze Stołeczną i skutecznie blokuję skręt w lewo. Biedaczyska niech się przepisów nauczą, to im się będzie przyjemniej żyło.
Właśnie, Janek niech się lepiej przepisów nauczy, bo znak C-5 widać nie jest znany. Właśnie ten znak do niedawna obowiązywał wszystkich skręcających w Pomorską z Sienkiewicza. Jeżeli natomiast chodzi o kierowców skręcających lewo ze Stołecznej w Pomorską, to proszę nie mierzyć wszystkich jedną miarą.