PIASECZNO Niezamieszkane nieruchomości od 1 lutego 2020 roku zostają wyłączone z systemu gospodarki odpadami. Przedsiębiorcy czy np. działkowcy, sami będą musieli wybierać firmy i podpisywać indywidualne umowy na odbiór odpadów komunalnych.
Do tej pory, wszystkie podmioty (ale tylko w zakresie odbioru odpadów komunalnych) objęte były obowiązkowym odbiorem przez gminę.
Nowelizacja ustawy
W zeszłym roku nowelizacja ustawy wprowadziła maksymalne stawki za pojemnik dla nieruchomości niezamieszkałych, przez co w obliczu galopujących cen na rynku za wywóz
i zagospodarowanie odpadów, kwoty te nie pokrywają rzeczywistych kosztów. W związku z tym, że przepisy równocześnie nakazują, aby system się samofinansował, gmina zmuszona byłaby przerzucić część kosztów na mieszkańców, podwyższając stawkę dla nieruchomości zamieszkałych. – Nie chcemy tym obarczać mieszkańców, dlatego postanowiliśmy o wyłączeniu z systemu przedsiębiorców oraz działkowców – mówi burmistrz Daniel Putkiewicz. – Na taki ruch już w grudniu zdecydowała się np. Łódź, a kolejne miasta się do tego przygotowują – dodaje burmistrz.
Indywidualne umowy
Przedsiębiorcy oprócz dotychczasowych umów na odbiór odpadów związanych z ich działalnością produkcyjną, handlową czy usługową, będą musieli teraz podpisać również indywidualne umowy na odbiór odpadów komunalnych, czyli tych, które wytwarzają klienci i pracownicy (odpady bytowo-socjalne). Nie będę związani konkretnymi stawkami, będą mogli podjąć współpracę z dowolną firmą, która przedstawi im najkorzystniejszą ofertę. Podobne zasady obowiązywały będą właścicieli działek i domków letniskowych. – Nie pozostawiamy przedsiębiorców z problemem, miejska spółka PUK przygotowała dla nich specjalną ofertę, jednak skorzystać można będzie też z usług innych firm jeśli ich oferta będzie korzystna – dodaje burmistrz.
Nie dotyczy to wszystkich firm
Nie zmieniają się zasady odbioru odpadów z budynków mieszkalnych, gdyż te z mocy ustawy muszą być zagospodarowywane przez gminę. W systemie pozostaną też ci przedsiębiorcy, którzy prowadzą działalność w ramach nieruchomości, która równocześnie jest budynkiem mieszkalnym.
Niepewna przyszłość
Kolejne nowelizacje prawa zamiast wpływać na stabilizację, pogłębiają tylko kryzys i chaos w gospodarce odpadami. Samorządowcy wskazują słabe punkty i proszą rząd o wsparcie oraz systemowe rozwiązania, które pomogą sytuację ustabilizować. Specjalne petycje wystosował zarówno Związek Miast Polskich jak i Stowarzyszenie Metropolia Warszawa.
Rosną w astronomicznym tempie opłaty na instalacjach przetwarzających odpady, przed którymi z kolei stawiane są coraz wyższe wymagania technologiczne. Rosną też opłaty środowiskowe za odpady nieposegregowane, a segregujemy je niestety wciąż na bardzo niskim poziomie. Wiele więc też zależy od nas, gdyż im lepsza segregacja tym mniejsze koszty przetwarzania odpadów.
Problemem jest też jednak malejące zapotrzebowanie na surowce wtórne, ale tu potrzebne są regulacje wymagające więcej od przedsiębiorców a nie tylko od konsumentów.
– Każdy kolejny przetarg, w kolejnych gminach pokazuje, że ceny za odbiór, a przede wszystkim za zagospodarowanie odpadów są coraz wyższe. Najbardziej niepokojące jest jednak to, że nie wiemy ile jeszcze mogą wzrosnąć – mówi burmistrz Daniel Putkiewicz.
Pobierz plik wykaz firm wpisanych do RDR z dn. 10.01.2020 (.pdf)
To bez sensu.Zacznie się podrzucanie worków pod czyjeś posesje,śmietniki do koszy ulicznych bo nie ma limitu ani oznakowania.
Dobra decyzja, brawo. Niby dlaczego mieszkańcy mieliby płacić za wywóz odpadów przedsiębiorstwom, firmom, producentom działkowym ?