PIASECZNO – Z naszego osiedla naprzeciwko cmentarza komunalnego od piątku nie zostały odebrane śmieci – twierdzi Jacek Lęgowski, jeden z mieszkańców. Tymczasem gmina stoi na stanowisku, że opóźnienia w odbiorze odpadów praktycznie się nie zdarzają, a wszystkie drobne poślizgi są wyolbrzymiane
– Proszę spojrzeć, torby ze śmieciami nie mieszczą się już we wiacie, chociaż ta do małych nie należy – bulwersuje się mieszkaniec. – Na naszym osiedlu przy Julianowskiej do takiej sytuacji dochodzi nie pierwszy raz. Gmina obiecała, że poprosi firmę, aby jak najszybciej odebrała od nas śmieci. Pytanie tylko, kiedy?
Barbara Wysocka, szefowa gminnego wydziału gospodarki odpadami poinformowała nas, że zgłoszenia dotyczące nieterminowego odbioru odpadów zdarzają się rzadko.
– Zbieramy wszystkie uwagi i na bieżąco przekazujemy je firmom, z którymi mamy zawarte umowy– mówi Barbara Wysocka. Do tej pory nie mieliśmy narzekań na firmę Lekaro, która obsługuje tamten teren. Ewentualne poślizgi w odbiorze śmieci mogą wynikać z tego, że w mamy teraz bardzo dużo odpadów zielonych, które również trzeba zebrać i zutylizować.
TW
Rzadko to się robi kupę , a odbiór odbywa się kiedy chcą i jak chcą . Wrzucają na jedną kiprę i mają w nosie segregowane czy bio itp . A dziki mają rajwach ciągle rozerwane worki po mieszanych czy po bio fruwają po Chyliczkach !
U nas w Zalesiu Dolnym takie sytuacje to norma, np. odpady biodegradowalne, które powinny być odebrane 19 kwietnia stoją przy posesjach do dziś, a już niedługo termin następnego odbioru. Bardzo często są opóźnienia w odbiorze wszystkich rodzajów śmieci. SITA bardzo słabo to ogarnia, ale, że jest spółką w której 50 % udziałów ma gmina, to nie przejmuje się za bardzo. Bo co, gmina się sama ukarze?