Funkcjonariusze Wydziału Operacyjnego Biura do Walki z Cyberprzestępczością Komendy Głównej Policji zatrzymali 3 obywateli Gruzji, którzy dokonywali oszustw lub usiłowali oszukać obywateli Polski podszywając się pod jednego z dużych dostawców energii elektrycznej. Oszuści swoimi działaniami doprowadzili do wyłudzenia danych umożliwiających logowanie do systemów bankowości elektronicznej. Szacowane straty wynoszą nie mniej niż 495 tys. zł.
Sprawie przyjrzeli się bacznie policjanci z Biura do Walki z Cyberprzestępczością Komendy Głównej Policji. Ich skrupulatne działania operacyjne, w wyniku kolejnej częściowej realizacji na terenie Warszawy, doprowadziły do zatrzymania grupy 3 obywateli Gruzji. Jak wynika z ustaleń, podejrzewani od czerwca do chwili zatrzymania, podszywając się pod jednego z dużych dostawców energii elektrycznej, wysłali ponad 350 tys. wiadomości SMS, wykorzystując do tego ponad 1900 kart SIM. Wiadomości SMS zawierały informację o konieczności dopłaty do rachunku za energię elektryczną oraz link do płatności przekierowujący na fałszywą stronę banku. W ten sposób oszuści wyłudzali dane umożliwiające logowania do systemów bankowości elektronicznej.
W chwili obecnej na terenie całego kraju przyjęto 170 zawiadomień złożonych przez pokrzywdzonych, a wstępnie straty szacowane są na nie mniej niż 495 tys. zł. Funkcjonariusze zabezpieczyli również urządzenia i karty SIM wykorzystywane w przestępczym procederze.
Zebrany materiał dowodowy i zatrzymani obywatele Gruzji zostali przekazani funkcjonariuszom Komendy Rejonowej Policji Warszawa Mokotów. Tam mężczyźni usłyszeli prokuratorskie zarzuty dopuszczenia się oszustw. Na wniosek policjantów z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą KRP Warszawa Mokotów i prokuratora wobec zatrzymanych sąd zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania.
Policja ostrzega, aby zachowywać szczególną ostrożność, sprawdzać tego typu wiadomości i pod żadnym pozorem nie klikać w aktywne linki w nich zawarte. Linki takie mogą bowiem przekierowywać na fałszywą stronę banku, co niejednokrotnie może skończyć się utratą oszczędności.