GÓRA KALWARIA – Ostatnio jeden z inwestorów, który się zgłosił do powiatu miał pomysł by w Lininie powstał park rozrywki w stylu Energylandii – zdradził podczas sesji starosta Ksawery Gut
Dziś radni debatowali w sprawie sprzedaży działek w Lininie, zlokalizowanych w sąsiedztwie ośrodka dla uchodźców oraz osiedla mieszkaniowego.
– To duża nieruchomość, która niszczeje i traci na wartości – argumentował radny Kazimierz Porębski. – Naszym życzeniem jest, by to mienie trafiło we właściwie ręce.
W uzasadnieniu uchwały podkreślono, że nieruchomościami interesują się inwestorzy. Wśród radnych pojawiły się jednak wątpliwości.
– Dlaczego mamy sprzedać nieruchomości? Czemu ma to służyć? – dociekał radny Sergiusz Muszyński i zapowiedział, że klub PiS będzie głosował przeciw. – Chcecie mieć podkładkę do kreatywnego budżetu, w którym zakładacie dochody ze sprzedaży tych nieruchomości nie mając pewności, że rzeczywiście do niej dojdzie – skwitował radny.
Radni zaczęli dopytywać jacy inwestorzy są zainteresowani zakupem działek w Lininie i jakie są plany na ich zagospodarowanie.
– W ciągu roku zgłasza się średnio trzech inwestorów – powiedział starosta Ksawery Gut. – Przedstawiają piękne wizje, ale gdy ogłaszamy przetarg i trzeba wyłożyć pieniądze, okazuje się, że wizje są tylko wizjami. Nieruchomością w Linienie była zainteresowana spółka, która przedstawiała wizję parku rozrywki w stylu Energylandii. Czy jednak przystąpią do przetargu? Tego nie wiem.
Ostatecznie radni (17 głosów za, 6 przeciw, 3 wstrzymujące się) przegłosowali uchwałę sprzedaży nieruchomości w Lininie. Są to dwie działki – większa ma prawie 25 ha, znajduje się na niej 11 budynków i 6 obiektów garażowo-warsztatowych. Mniejsza ma 0,45 ha. Teren nie jest objęty planem zagospodarowania przestrzennego.
Czy spółka biorąca pod uwagę lokalizację parku rozrywki w Lininie podtrzyma swoje zainteresowanie i przystąpi do przetargu na zakup nieruchomości?
AB
Teren nie objęty planem zagospodarowania terenu, czyli zakup kota w worku.
Przeciwnie.Eldorado,tam można wszystko bez kosztownej($)negocjacji z „uczciwymi”,”bezinteresownymi” urzędnikami 🙂
Czy pan Muszyński ma lepszy pomysł, czy tylko krytykuje?
Broni majątku powiatu. Oni wystawiają to, wyzybywaja sie majatku. Dobrze, że ktos taki jest w powiecie.
ta broni majątku powiatu, o czym Ty mowisz….
Budynki po dawnej jednostce wojskowej sa w tragicznym stanie,, gdzie był Pan Muszyński ? Chyba z 5 razy był tam pożar wysypiska śmieci oraz 'legalna’ fabryka papierosów lol.
Jakiego majątku chłopie? Zerowe zagospodarowanie tych terenów, sypie się to i starzeje z czasem zacznie wymagać renowacji – takie coś to tylko wrzód na dupie bo generuje koszty nie przynosząc nic w zamian.
Super!!!, oby się udało i to się udało, kto to krytykuje nie powinien być w samorządzie. Poprzez budowę takiego Parku wpływy do gminy wzrosły by w bardzo dużym stopniu, promocja regionu, rozwój infrastruktury, nowe miejsca pracy, nawet gdyby zastosowali kilku letnią ulgę podatkową dla inwestora tak jak niektóre gminy praktykują, trzymam kciuki za nowych włodarzy żeby udał im się to zrealizować Rozwijajcie Naszą Gminę!, z samego posiadania gruntu naszego regionu nie rozwiniemy.
W Zagórze jest energylandia,w górze kalwarii jak by zrobili też taki park rozrywki to byłby świetny pomysł, nie ma nigdzie na Mazowszu takiego parku, dobra inwestycja,mnóstwo osób z rodzinami by przyjeżdżalo, miejsca pracy, mega pomysl
Trzeba coś zrobić w Górze Kalwarii konkretnego , w Zatorze na wsi powstała energylandia, cała Polska przyjeżdża, gora kalwaria ma lepsze położenie blisko Warszawy lepszy rynek , cale Mazowsze mnóstwo ludzi będzie przyjeżdżalo do parku rozrywki, super pomysł na rozwój miasta
Slowacy na kompletnym zadupiu zrobili tatralandie Aquapark cała Europa przyjeżdża, tak więc w Górze Kalwarii też można zrobić inwestycje , tylko trzeba chciec, mieć wizję, żeby miasto prężnie się rozwijało, mamy dużo lepsze położenie, wiecej mieszkancow warszawa plus cale mazowsze, swietne miejce na inwestycje
Cieszy, że normalni mieszkańy są za rozwojem Gminy. Dziwi, że nie-mieszkaniec Gminy jest przeciwny i uprawia krytykanctwo, bo nie przedstawił lepszej propozycji; ba, nawet żadnej propozycji.
Zatem:
– jakie ma intencje, /w samorządzie nie uprawia sie polityki, o karierowiczowstwie nie wspomnę/,
– za co chce dostawać diety radnego (za hamulcowego? ),
– dlaczego przynosi wstyd wyborcom?
Czyżby znów pokazał prawdziwą twarz? Wyborcy mają pamięć … .
No gruby Muszyński z tatusiem w Krajowej Radzie Sądownictwa w Warszawie nic innego robił nie będzie poza przypierdalaniem się do PO i topił też ludzi z PIS bo jest w opozycji i ma odpowiednie plecki. Kość niezgody na miarę prezesa tej partii