PIASECZNO W pierwszy weekend kwietnia scenę Domu Kultury w Piasecznie zdominowały całkowicie teatry dziecięce i młodzieżowe. Do tego EFFKA, czyli Festiwal Małych Form Teatralnych, świętował właśnie swoje 18 urodziny
Pierwszego dnia imprezy zaprezentowały się teatry dziecięce. Jury w składzie: Katarzyna Pawłowska, Marcin Masztalerz i Artur Pontek przyznało trzy pierwsze miejsca „Kabaretowi Biedronki”, Teatrowi „Horrorek” i „Teatrzakom”. Niestety, w trakcie ostatniego spektaklu w wykonaniu Teatru Domino jeden z młodych aktorów tak nieszczęśliwie upadł na scenie, że złamał rękę i trzeba było przerwać przedstawienie. To właśnie wtedy pojawiły się największe emocje, a młodzi aktorzy nie kryli swoich łez – nie tylko z powodu wypadku kolegi, ale również dlatego, że nie mogli grać dalej.
– To była pierwsza tego typu sytuacja w całej historii EFFKI, bardzo dziwne i po prostu pechowe zdarzenie, które mogło się zdarzyć wszędzie i każdemu – mówi Ewa Kłujszo, pomysłodawczyni festiwalu.
W drugim dniu imprezy Katarzynę Pawłowską zastąpił w jury Sławomir Holland. Tym razem najbardziej doceniono Teatr „Miniatura”, Teatr „Drewno” i monodram w wykonaniu Ernesta Jarosińskiego. Oprócz tego przyznano także liczne wyróżnienia indywidualne.
– Komisja obejrzała 20 bardzo różnorodnych spektakli, po 10 w każdej z kategorii – podsumowuje Ewa Kłujszo. – Byli debiutanci i grupy z kilkuletnim stażem, teatr jednego aktora i grupy bardzo liczne. Z jednej strony spektakle wręcz ascetyczne, jeśli chodzi o użycie scenografii i zmieniające naszą niewielką scenę nie do poznania przy pomocy mnóstwa elementów. Zauważam również, że coraz więcej wkrada się do teatru multimediów.
Oprócz spektakli tradycją EFFKI są również warsztaty. Dla dzieci „Improwizowany Niezbędnik Młodego Aktora” poprowadził Ziemowit Kłujszo (aktor teatru „Łups!”, członek grupy improwizacyjnej „Akt VIII” i jednocześnie osoba odpowiedzialna za koordynację działań wolontariuszy podczas imprezy), a warsztaty dla młodzieży – Katarzyna Pawłowska (aktorka specjalizująca się w teatrze tańca).
Na imprezie gospodarzami byli, jak co roku, aktorzy kilku grup teatralnych prowadzonych przez Ewę Kłujszo: Łups!, STUU, Felix, Chachahihihehe i Po 20tej. Ich zadaniem była wszechstronna pomoc przy wszelkich czynnościach związanych z festiwalem – od obsługi szatni do pisania protokołów, poprzez robienie zdjęć, montowanie scenografii, opiekę nad gośćmi czy przygotowywanie podziękowań i dyplomów.
– W kuluarach podsłuchałam, że impreza się udała – mówi Ewa Kłujszo – Ktoś powiedział też, że takiej atmosfery i stopnia „zaopiekowania” nie widział na żadnym innym festiwalu. To miłe.
Jak się okazało, z okazji osiemnastej edycji EFFKI doceniono również w specjalny sposób jej pomysłodawczynię. W trakcie ogłoszenia wyników otrzymała pięknie wykonany i oprawiony w ramki dowód dojrzałości festiwalu. Na zakończenie Teatr ŁUPS! – w ramach prezentu od wolontariuszy i organizatorów dla uczestników i jako formę podziękowania za festiwal – zagrał spektakl „Sen nocy letniej” wg Williama Shakespeara w przekładzie Stanisława Barańczaka. A kolejna EFFKA już za rok.
Grzegorz Tylec