PIASECZNO Wczoraj w sali konferencyjnej Biblioteki Publicznej w Piasecznie odbyła się debata kandydatów biorących udział w zbliżających się wyborach na burmistrza Piaseczna. Organizatorem spotkania była Młodzieżowa Rada Gminy Piaseczno
Niestety, w debacie zdecydowało się wziąć udział jedynie dwóch spośród trzech kandydatów ubiegających się o to stanowisko. W bibliotece obecni byli Jan Kurzępa z KW Prawo i Sprawiedliwość oraz Daniel Putkiewicz z KKW Koalicja Obywatelska. Jak poinformował na wstępie Szymon Król, moderator z ramienia młodzieżowej rady, Joanna Otręba z KWW Nasza Gmina-Nasz Powiat odmówiła wzięcia udziału w debacie.
Trudno było się również oprzeć wrażeniu, że czasy kiedy tego typu batalie przedwyborcze elektryzowały społeczeństwo, a ich przebieg (jak choćby słynnej telewizyjnej debaty prezydenckiej Wałęsa – Kwaśniewski) mógł istotnie wpłynąć na końcowy wynik wyborów, minęły. W dobie mediów społecznościowych, kiedy każdy wyborca ma dostęp do materiałów poszczególnych komitetów na wyciągnięcie ręki, bezpośrednie starcia kandydatów wydają się być po prostu mniej interesujące niż kiedyś. I choć piaseczyńska debata była otwarta, a organizatorzy zadbali o odpowiednią liczbę miejsc siedzących, to sala konferencyjna nie była tego wieczoru wypełniona nawet w połowie. Co więcej – zdecydowaną większość obecnych tego wieczoru osób stanowiło… zaplecze polityczne Jana Kurzępy i Daniela Putkiewicza.
Monologi zamiast dyskusji
Debata rozpoczęła się od autoprezentacji kandydatów, podczas której obaj panowie powiedzieli kilka słów o sobie i przybliżyli swoje dotychczasowe dokonania. Następnie Jan Kurzępa i Daniel Putkiewicz odpowiadali na serię pytań w ramach kampanii „Pytamy o zielone”, który dotyczyły głównie kwestii ekologicznych i związanych z ochroną środowiska. Kandydaci wymienili się swoimi pomysłami, między innymi, na wsparcie osób ubogich energetycznie, wykorzystanie odnawialnych źródeł energii czy gospodarkę odpadami. Brakowało jednak w tej części wzajemnej polemiki – była to bardziej seria monologów niż ciekawa dyskusja.
Emocje podgrzał dopiero, siedzący na widowni, przewodniczący rady miejskiej Piotr Obłoza, który zarzucił Janowi Kurzępie mówienie nieprawdy. Chodziło o to, że kandydat KW Prawa i Sprawiedliwości zasugerował, że za przebudowę rynku (ograniczającą obecność na nim zieleni) w Piasecznie odpowiedzialny był w istotnym stopniu Daniel Putkiewicz, co chwilę później sprostował osobiście obecny burmistrz.
– Przebudowa rynku to nie był czas kiedy byłem wiceburmistrzem – wyjaśnił Daniel Putkiewicz. – Rzeczywiście pracowałem w urzędzie miasta, ale moje wpływy były wtedy mniejsze niż później.
Przy okazji Jan Kurzępa zdradził również swoją wizję na umiejscowienie Krzyża Papieskiego w centrum Piaseczna.
– Ja bym go troszkę inaczej postawił, bo ławki postawione wokół Krzyża powodują, że siadamy do niego tyłem, a krzyż – dla mnie, katolika i chrześcijanina, jest zawsze przede mną, a nie za mną – powiedział kandydat KW PiS.
Zmiany na lepsze punktem wspólnym obu kandydatów
Ciekawiej zrobiło się dopiero w trakcie serii pytań od publiczności z sali, choć należy zaznaczyć, że większość z nich pochodziła bezpośrednio od partyjnych kolegów i koleżanek kandydatów. Pojawiła się, między innymi, kwestia roli płatnych miejsc parkingowych.
– One nie są po to żebyśmy my, jako gmina, na nich zarabiali, ale ich celem jest rotacja w strefach istotnych dla handlu i usług – mówił Daniel Putkiewicz.
W pewnym momencie padło również hasło „Ukraina w Piasecznie” i pytanie do kandydatów „co zamierzają w tym temacie zrobić?”.
– Na początku wojny otworzyliśmy serca i przyjęliśmy masę Ukraińców, którzy jeszcze rok temu totalnie inaczej się zachowywali na ulicach – mówił Jan Kurzępa. – W chwili obecnej są takie chwile, że rzeczywiście trudno jest spokojnie i bez obawy przejść ulicami Piaseczna. Bo widząc grupę Ukraińców po dużym spożyciu alkoholu jest strach przejść. Ja wiem, że to są tacy sami ludzie jak my, ale ten problem wymaga rozwiązania.
W podsumowaniu debaty Daniel Putkiewicz zaapelował do wyborców o wzięcie udziału w niedzielnym głosowaniu i zachęcał jednocześnie do dalszego zmieniania Piaseczna na lepsze. Jan Kurzępa zaapelował z kolei do wszystkich ludzi chcących zmian w gminie do głosowania na niego, podkreślając przy tym, że jest świetnie przygotowany do pełnienia funkcji burmistrza.
Grzegorz Tylec
Ci kandydaci to śmiechu warci… Podobnie jak cała ta debata, jej organizatorzy i ten dzieciak prowadzący wchodzący w dyskusje – synek, trochę kultury, te wycieczki, złośliwości i wymądrzanie się to brak jakiegokolwiek profesjonalizmu, nie mówiąc już o kulturze… Chyba liczysz na stołek u Putkiewicza chłopcze…