PIASECZNO PIŁKA NOŻNA, IV LIGA, MKS PIASECZNO – VICTORIA SULEJÓWEK 1:2 Zawodnicy MKS Piaseczno w ostatniej kolejce rundy jesiennej grupy mazowieckiej czwartej ligi byli przynajmniej równorzędnym rywalem dla Victorii Sulejówek. O porażce zdecydował jednak fatalny początek spotkania
Mecz nie mógł rozpocząć się gorzej dla gospodarzy. Już w 37. sekundzie, po ładnym rozegraniu gości, Julian Świątek dostał bowiem piłkę na prawej stronie boiska i precyzyjnym uderzeniem po długim rogu posłał ją do siatki. Zaledwie cztery minuty później Victoria poszła za ciosem. Ze straty przy wyprowadzeniu futbolówki z własnej połowy zrobił ponownie użytek Świątek, który nie pomylił się w sytuacji sam na sam i było już 0:2. Biało-niebiescy nie załamali się jednak takim obrotem spraw i ambitnie dążyli do odrobienia strat. Udało im się złapać kontakt w 38. minucie. Po faulu w polu karnym nadzieję piasecznianom dał, pewnie egzekwując jedenastkę, Łukasz Krupnik.
Niestety, po zmianie stron Victoria broniła się mądrze i nie dała sobie już wydrzeć trzech punktów, które pozwoliły piłkarzom z Sulejówka zakończyć rundę jesienną na pozycji lidera rozgrywek. Piaseczno jest, póki co, na szóstym miejscu w tabeli.
Dziękuję wszystkim, którzy nas wspierali
Z Michałem Janowskim, kapitanem MKS Piaseczno, rozmawia Grzegorz Tylec
W ostatnim meczu rundy jesiennej nie minęło pięć minut, a już mieliście mocno pod górkę…
Mecz z Victorią Sulejówek ułożył nam się bardzo, bardzo źle. Niestety, po raz kolejny rozpoczęliśmy spotkanie niewystarczająco skoncentrowani, czego efektem były dwie szybko stracone bramki. W dalszej części pierwszej połowy graliśmy dobrze, stwarzaliśmy sytuacje bramkowe, a jedna z nich zakończyła się podyktowaniem dla nas rzutu karnego, który pewnie wykorzystał Łukasz Krupnik. W drugiej połowie mecz był wyrównany, ale zabrakło nam konkretów pod bramką przeciwnika, doświadczenia i zwykłej jakości piłkarskiej, przez co nie udało się tego spotkania choćby zremisować.
Jak oceniasz minioną rundę w waszym wykonaniu?
Cała runda jesienna sezonu 2022/2023 była bardzo trudna. Nie omijały nas zarówno problemy, na które nie mamy wpływu, czyli kontuzje, a także problemy boiskowe, np. tracone szybko bramki, czerwone kartki, niepotrzebnie sprokurowane karne. Druga grupa błędów wynikała głównie z tego, że w tym sezonie mamy młody, niedoświadczony jeszcze zespół, który jest cały czas w budowie. Niemniej jednak wynik punktowy w postaci 27 oczek, a także zajęte po rundzie jesiennej szóste miejsce, w naprawdę trudnej lidze, uważam za dobry wynik. Wiem ile sztab szkoleniowy i każdy zawodnik włożył pracy, serca i poświęcenia aby wyszarpać każdy z tych punktów.
A jakie nadzieje wiążesz z rundą rewanżową?
Głęboko wierzę, że dobrze przepracowana zima pozwoli na zgranie tego zespołu, aby na wiosnę wynik był nie gorszy niż ten po pierwszych 17 kolejkach. W imieniu całej drużyny dziękuję wszystkim, którzy wspierali nas przez całą rundę i byli z nami zarówno po zwycięstwach, jak i po porażkach. Zapraszam na stadion w marcu przyszłego roku.
Tyl.
CZAR PRYSŁ NIE BĘDZIE 3 LIGI. DO TRZECH RAZY SZTUKA MÓWI POWIEDZENIE ALE NIE TYM RAZEM.ZAWODNICY CO NAPĘDZALI TĄ DRUŻYNĘ ALBO ODESZLI( WIEJAK 11 GOLI W LEGIONOWI) ALBO LECZĄ KONTUZJIE MATUL.