PIŁKA NOŻNA, LIGA OKRĘGOWA, MKS II PIASECZO – SEMP URSYNÓW 2:0 Po słabym starcie drużyn z powiatu piaseczyńskiego w lidze okręgowej impas przełamali w ostatniej kolejce podopieczni Bartosza Kobzy. Biało-niebiescy w pełni zasłużenie pokonali ekipę z Ursynowa
Zdobycie trzech punktów ułatwiła na pewno sytuacja z 9. minuty, kiedy to bramkarz SEMP-a Paweł Strzelecki faulował w sytuacji sam na sam i otrzymał za to czerwoną kartkę. Piaseczno było zespołem częściej utrzymującym się przy piłce i w przeciągu całego meczu stworzyło sobie więcej dogodnych sytuacji do zdobycia gola. Przy obu bramkach główną rolę odegrał Ibrahim Kalil Diakite. Najpierw celnie dośrodkował piłkę na głowę Konrada Deperasińskiego, a pod koniec meczu obsłużył dobrym podaniem Konstantyna Ślęzaka, który ustalił wynik zawodów. Gospodarze mogli wygrać wyżej, ale albo brakowało im zimnej krwi pod bramką rywali, albo znakomicie spisywał się golkiper gości.
Grzegorz Tylec
Bartosz Kobza, trener MKS II Piaseczno
Po czerwonej kartce rywale czekali na kontry i mieli dwie sytuacje, ale na szczęście ich nie wykorzystali. Gdybyśmy wcześniej strzelili drugą bramkę, byłoby po meczu. Jestem zbudowany, bo moi zawodnicy, jak na beniaminka, wyglądają bardzo dobrze. Mam nadzieję, że będą się dalej rozwijali i widać, że ta liga ich jednak nie przerosła. Będziemy walczyć w każdym kolejnym meczu.