PIASECZNO Prawdopodobnie już w sierpniu rozpocznie się budowa chodnika wzdłuż ul. Głównej, od skrzyżowania z Leśną w kierunku stawów w Żabieńcu. – A co z przejściem dla pieszych na wysokości sklepu? – pyta pani Maria. – To jedno z najniebezpieczniejszych miejsc w naszej miejscowości
Nasza czytelniczka opowiada, że przez Żabieniec przejeżdża coraz więcej samochodów.
– Tak duży ruch wynika też z tego, że sporo rodziców dowozi swoje pociechy na stadion „Jedności”, gdzie odbywają się zajęcia piłkarskie – dodaje. – Przez te ciągle kursujące samochody piesi nie czują się bezpiecznie. Najgorzej jest w rejonie sklepu. Tam naprawdę trudno przejść na drugą stronę…
Pani Maria opowiada, że często opiekuje się małą wnuczką, mieszkającą po drugiej stronie Głównej.
– Mogłabym puszczać ją do domu samą, ale po prostu się boję – wyjaśnia.
Sołtys Żabieńca Adam Marciniak zapewnia, że przejście przy sklepie, a konkretnie przy skrzyżowaniu ulicy Głównej z Leśną (nieopodal kapliczki) wkrótce zostanie zbudowane.
– Wiem, że to potrzebna inwestycja i że długo na nią czekaliśmy – mówi. – W sierpniu powinna ruszyć budowa chodnika od skrzyżowania Głównej z Leśną do końca zabudowań. Przy okazji tych prac zostaną wykonane również pasy.
TW
Ulica Główna w Żabieńcu jest bardzo wąska a przy tym ogrodzenia są po samym asfalcie. Na ulicy przy posesjach stoją zaparkowane samochody.
To nie dla mieszkańców Żabieńca, to dla mieszkańców Piaseczna. Tych miejscowych ma się w nosie, oni nadal będą łazić wśród samochodów do kościoła czy na przystanek PKS. Tu Burmistrz ze Starostą puścili obwodnicę i cały ruch z Jazgarzewa i Zalesia Górnego bez zastanawiania się nad konsekwencjami. Mieszkańcy potrzebują połączenia Rybackiej że Świętojańską. Rybacka jest tak szeroką, że znajdzie się miejsce na drogę, ścieżkę i będzie bezpiecznie.
Następne wyrzucone pieniądze. Tam naprawdę wystarczy ograniczenie i skuteczniejsze uspokojenie ruchu, bo te progi, które są, nie służą do uspokojenia ruchu, a raczej do rozweselania kierowców. Są absolutnie nieskuteczne. Czy ktokolwiek sprawdzał ich skuteczność? A co z dalszym odcinkiem tej drogi w stronę Jesówki? Ostatnio było tam bezpiecznie tylko wtedy, kiedy był piękny zabytkowy bruk, z którego zrobiono niemal pas startowy. UWAGA! To samo dzieje się w Alei Kalin, gdzie rzadko kto zwalnia zjeżdżając z wiaduktu. Na dokładkę dopuszczalna prędkość w stronę Zalesia podniesiono do 50 km/godz.
A co dalej z przedłużeniem ścieżki pieszo – rowerowej od mostu do torów kolejowych? Jak piesi czy rowerzyści, których jest sporo zwłaszcza w weekend mają się tam przemieszczać? Nie tak dawno na zakręcie doszło tam do wypadku, cud .ze nikt nie stracił życia ale 3 osoby trafiły do szpitala. Trzeba jeszcze większej tragedii żeby ktoś wreszcie zareagował?
Połączenie Rybackiej ze Świętojańską bardzo poprawiłoby bezpieczeństwo dojazdu do Piaseczna, ograniczyłoby ruch na drodze 79 .
To znakomity pomysł, na który czekamy od lat !!
Tak Rybacka że świętojańska i już wogole nie będzie spokoju dopiero by była autostrada masakra taki pomysł
dokładnie
Połączenie Rybackiej i świętojańskiej zabije kameralność tej miejscowości, będzie niekończąca się rzeka samochodów, już remont drogi do Jesówki to pokazał, to nie jest rozwiązanie dla mieszkańców żabieńca tylko kolejna objazdówka korków, (oczywiście pozorna bo utworzą się gdzie indziej).
Niestety Pan Burmiszcz Lis i teraz Putkiewicz mieli i chyba nadal mają w nosie Żabieniec. To znaczy pamiętają, żeby wieszać swoje banery przed wyborami na słupach. A wystarczy zrobić jednokierunkową Główną i uruchomić połączenie Rybacka – Świętojańska. Teraz nie będzie problemu bo Gmina jest właścicielem gruntów. Jest na tyle szeroko, że będzie bezpiecznie dla mieszkańców Rybackiej bo zmieści się chodnik, droga rowerowa i droga dla samochodów. Odkąd Burmistrz Putkiewicz postanowił zwęzić Puławską już jest więcej samochodów jadących do Prażmowa, Zalesia, Ustanowa skręcających z obwodnicy w Żabieniec.
Przypuszczam, że na jesieni przewidziana jest gospodarcza wizyta „króla europy”, stad ten bezsensowny remont Puławskiej. Król pojedzie do urzędu i uzna, ze jest wspaniale i może nawet pogładzi po głowie burmistrza. Poza urząd nikt dalej nie pojedzie więc wizyta bedzie sukcesem. Przypomina mi to przywożenie dodatkowych krów do PGR wizytowanego przez Gierka.