PIASECZNO Przez pięć miesięcy tego roku już 109 mieszkańców powiatu piaseczyńskiego wyrokiem sądu straciło prawo jazdy, ponieważ prowadzili auto nietrzeźwi. W całym minionym roku takich osób było 175
„Piłeś – nie jedź” – zdaje się, że na takie hasła część osób jest uodporniona. Nie biorą pod uwagę, że kierując autem po suto zakrapianej imprezie mogą zrobić krzywdę nie tylko sobie, ale przypadkowym osobom.
Z danych piaseczyńskiego starostwa wynika, że w zeszłym roku sądy w całym kraju cofnęły uprawnienia do prowadzenia pojazdów 175 mieszkańcom naszego powiatu. To oznacza, że już nie byli jedynie „po użyciu alkoholu”, ale nietrzeźwi. W tym zestawieniu prym wiodą kierowcy w wieku 40-49 lat, „prawko” straciło bowiem 56 osób w tym wieku (najwięcej miało 42 lub 44 lata). Jednak niewiele mniej praw jazdy odebrano kierującym w grupie wiekowej powyżej 50. roku życia (takich było 42, najstarszy miał 84 lata) oraz w grupie 30-39 lat (41 przyłapanych). Najmniej pijanych kierowców było w wieku do 29 lat – 26.
Podobnie sytuacja przedstawia się w tym roku (dane obejmują okres od 1 stycznia do końca maja). Najwięcej spośród 109 skazanych za jazdę na dwóch gazach miało od 40 do 49 lat (36 osób), na drugim miejscu ponownie znalazły się osoby po 50. urodzinach. Najstarszy pijany za kółkiem liczył 88 lat, najmłodszy zaledwie 19.
Za kolizje i wypadki spowodowane pod wpływem alkoholu od 1 czerwca grożą surowsze kary. Pijany lub odurzony narkotykami sprawca śmiertelnego wypadku lub powodującego ciężkie uszkodzenia ciała pójdzie do więzienia na co najmniej 2 lata. Kara nie będzie mogła zostać zawieszona. Ze znacznie poważniejszymi konsekwencjami musi się liczyć także osoba, która złamie sądowy zakaz prowadzenia pojazdów . Grozi jej teraz nawet do 5 lat więzienia i zakaz prowadzenia pojazdów na okres do 15 lat.