PIASECZNO W niedzielę, 4 czerwca pierwotnie miało się odbyć referendum w sprawie przyłączenia gminy Piaseczno do Warszawy. Ale jako, że do głosowania ostatecznie nie doszło, urząd gminy zorganizował, zamiast niego, piknik aktywności obywatelskiej na rynku miejskim


Impreza pod nazwą „Wolne Piaseczno” przyciągnęła na Plac Piłsudskiego sporo okolicznych mieszkańców. Organizatorzy starali się zadbać o to żeby nie kojarzyła się ona z żadną partią polityczną, choć stoiska kilku z nich były na pikniku obecne. Oprócz tego na miejscu dostępne były, między innymi, gry i zabawy umysłowe, konkursy związane z tematyką europejską i popularne dmuchańce dla najmłodszych. Spotkać można było również lokalnych artystów, twórców literatury oraz przedstawicieli różnych organizacji pozarządowych.

– W obecnej sytuacji, zamiast robić referendum, uznaliśmy, że lepiej spotkać się tutaj wspólnie 4 czerwca, który jest jednocześnie Dniem Wolności – powiedział Robert Widz ze Stowarzyszenia Pomysł na Józefosław, współorganizatora imprezy. – W rocznicę wolnych wyborów chcieliśmy pokazać tą demokrację i to, że niezależnie od tego czy jesteśmy w takiej a nie innej partii czy stowarzyszeniu, możemy tu przyjść i spędzić czas razem.

Na scenie przez cały czas prezentowali się lokalni wykonawcy (między innymi Sławek Kosiński), a całość zwieńczył występ grupy Pizza Driver, która przypomniała największe przeboje z repertuaru takich zespołów jak T. Love, Lady Pank czy The Beatles.

– Jako młodzieżowa rada czujemy się związani ze świętem 4 czerwca – mówi Jan Ciechomski, przewodniczący Młodzieżowej Rady Gminy Piaseczno. – Bez wolnych wyborów nie byłoby w końcu młodzieżowych rad. Uważam, że cała samorządność i demokracja powinna być związana z Dniem Wolności. Dlatego też jesteśmy tu dziś, a przy okazji trochę o sobie opowiadamy, rozmawiamy z mieszkańcami i wychodzimy do ludzi.

Grzegorz Tylec

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wprowadź komentarz !
Podaj swoje Imię