PIASECZNO Kilka dni temu zarząd Rejonowego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów w Piasecznie zaprosił do siebie Włodzimierza Rasińskiego, przewodniczącego rady powiatu, aby przedstawić mu potrzeby i oczekiwania seniorów

– Chcieliśmy przybliżyć panu przewodniczącemu nasze problemy, w rozwiązaniu których potrzebujemy pomocy powiatu – mówi Bogdan Pawlak, przewodniczący związku. – Mamy trudne warunki lokalowe, utrudniające prowadzenie bieżącej działalności. Ponadto brakuje nam miejsca, w którym moglibyśmy swobodnie spotykać się w większym gronie, np. przed świętami lub podczas różnego rodzaju imprez.
Zarząd stowarzyszenia od dawna działa niezwykle prężnie, dbając o aktywizację i dobre samopoczucie seniorów. Starsze osoby biorą udział w piknikach, często jeżdżą też na wycieczki.
– Staramy się uzyskać na niektóre z tych aktywności dofinansowanie – mówi Mirosław Szamota z zarządu związku. – Jako że wielu członków związku korzysta z opieki lekarskiej, może warto pomyśleć także o ustanowieniu dla nas preferencyjnych zasad przy zapisie do specjalistów…
Aby usprawnić prowadzenie finansów, księgowości, ale także ewidencji przedstawiciele związku zwrócili się do starostwa z prośbą o zakup lub użyczenie dwóch laptopów i drukarki.
– Potrzebujemy ich ponieważ są niewielkie, można bez problemu je złożyć i schować, a lokal w którym się spotykamy służy także przecież innym organizacjom… – podkreśla Mirosław Szamota. Okazuje się jednak, że o zakupie laptopów na razie nie może być mowy. – W tej chwili możemy zaoferować związkowi dwa kompletne zestawy stacjonarce – mówi Wojciech Zmysłowski z biura promocji powiatu.
A co z innymi postulatami?
– Niektóre z nich, jak zakup czekolad na święta, uda się pewnie zrealizować – mówi Włodzimierz Rasiński. – O innych na pewno warto pamiętać. Jeśli pojawi się sprzyjający moment, wówczas się nad nimi pochylimy.

TW